Witajcie,
Każdy w związku ma jakieś ważne dla siebie i tej drugiej połówki daty. Najczęściej jest to data, od której "jesteśmy razem", odnotowująca początek danego związku. Oczywiście im związek bardziej się rozwija tym tym więcej tych dat przybywa. Dochodzi np. data zaręczyn, czy data ślubu. Jeśli do tego dołożymy urodziny, imieniny i inne ważne daty dotyczące naszych bliskich to tych "ważnych do zapamiętania dat" robi się co raz więcej.
Ja i mój mąż oczywiście również mamy takie "znaczące" dla nas daty. Pamiętamy datę zaręczyn, datę ślubu ale "za Chiny Ludowe" żadne z nas nie jest w stanie zapamiętać na dłużej niż 1 dzień daty początku naszego związku. Zupełnie nie wiem dlaczego. Aby nie zapomnieć mój mąż stworzył piękną wyszywankę, na której znajduje się właśnie ta data. Wisi ona u nas w sypialni na wprost naszego łóżka żeby przypominać nam o tym jakże ważnym dniu. No i co z tego jak właśnie w zeszłym miesiącu "stuknęło" nam 7 lat, a o tym fakcie przypomniała nam wyszywanka - tydzień później. Czy my naprawdę jesteśmy już tacy starzy i mamy tak długo staż, że dopada nas skleroza?!
Ja w sumie nigdy nie byłam dobra w zapamiętywaniu dat, dlatego też z historii miałam przeważnie same trójki. Mój mąż za to mówi, że uznaje zasadę zgodnie z którą zapamiętuje i daje prezenty tylko na najbardziej aktualne daty. Tym samym, kiedy się poznaliśmy to najważniejsza była data początku naszego związku, po zaręczynach (zgodnie z tokiem myślenia mojego męża) aktualna stała się data zaręczyn, a data początku naszego związku spadła na drugie miejsce. Logicznie rzecz biorąc po ślubie datą najważniejszą stała się data ślubu. Proste tłumaczenie faceta żeby nie musieć zapamiętywać stosu dat.
A jak to jest u Was z zapamiętywaniem dat? Pamiętacie wszystkie? Podobno kobiety mają lepszą pamięć do dat, zgadzacie się z tym?
__________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA
Ja niestety nie mam głowy do dat historycznych :) ale te najważniejsze - ślub, zbliżające się okazje bliskich, itp. pamiętam :)
OdpowiedzUsuńNo to ja mam chyba jakiś defekt psychiczny ;p
UsuńPięknie gratulacje :) Ja jeszcze nie mam z kim tych dat zapamiętywać, a jeśli chodzi o ogół dat - to raczej ufam mojego kalendarzowi. ;)
OdpowiedzUsuń