"GDZIE INDZIEJ" | GABRIELLE ZEVIN

Witajcie!

To jest pierwsza książka o której chciałabym Wam opowiedzieć. Przeczytałam ją już jakiś czas temu głównie siedząc na ławce w parku w słoneczne dni.

Książka "Gdzie indziej" autorstwa Gabrielle Zevin jest taką słodko - gorzką opowieścią o śmierci. Autorka chciała pokazać w niej swoją wizję życia po śmierci, która napawa optymizmem ale jednocześnie budzi przerażenie. W tej książce istnienie człowieka zatacza koło w którym rodzi się on, umiera i znowu powraca.

Główną bohaterką jest Liz, piętnastoletnia dziewczyna, która pewnego dnia budzi się na pokładzie tajemniczego statku o nazwie "Nil". Początkowo uparcie wierzy, że wszystko to jest snem i za chwilę się obudzi. Nieuchronnie dociera do niej jednak, że tak naprawdę nie śni a wszystko co ją otacza istnieje i dzieje się naprawdę. Analizując wszystko uświadamia sobie wreszcie, że prawdopodobnie nie żyje.Tym samym wracają do niej również stopniowo wspomnienia tego co tak naprawdę się stało kiedy została potrącona przez taksówkę.

Dziewczynka dociera tym statkiem do krainy, w której tak naprawdę wszystko jest na opak. Ludzie w przeciwieństwie do życia na Ziemi młodnieją, a nie starzeją się również nikt w niej nie umiera oraz nikt się nie rodzi. Tytułowe Gdzie Indziej to właśnie nazwa tej wyjątkowej krainy. Każdy kto się w niej znajdzie ma swoje zajęcie, za realizacje którego dostaje pieniądze ale co najważniejsze ma ono dawać przyjemność oraz satysfakcję. W tej krainie wszystko jest możliwe i nieprawdopodobne. Można rozmawiać z psami, spotkać swoją ulubioną postać czy też zmarłego wcześniej członka rodziny. To właśnie w tej książce Merlin Monroe jest psychiatrą a John Lenon ogrodnikiem bo tutaj każdy z przybyłych może zajmować się tym czym chce i robić to co sprawia mu największą przyjemność i satysfakcję. Wszystko wydaję się piękne, idealne i poukładane ale nie jest tak do końca. Liz najtrudniej jest się pogodzić z tęsknotą za bliskimi, którzy pozostali na Ziemi. Bardzo chce wrócić do domu i nie może pogodzić się z tym, że jej życie skończyło się kiedy tak naprawdę dopiero co się zaczęło. Próbuje sobie z tym radzić podglądając ich z TW - "Tarasu Widokowego", od którego po pewnym czasie się uzależnia.

"Gdzie Indziej" jest piękną i przejmującą opowieścią pokazującą to abyśmy czerpali z życia jak najwięcej bo nigdy nie wiadomo co może nam się w życiu przytrafić. Autorka daje do myślenia i pozytywnie nastawia do życia pokazując, że zawsze można odnaleźć szczęście, nawet w beznadziejnych sytuacjach. Mnie osobiście książka urzekła. Jest ona wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju.Choć poważnego tematu daje taką iskierkę nadziei i optymizmu. Pokazuje również w pewien sposób, że nie należy bać się tego co czeka nas po tej drugiej stronie. Książkę zdecydowanie polecam.

__________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA