Witajcie,
Zostałam nominowana przez Iwonę do "Libster Award". Jest mi bardzo miło, że ktoś mnie zauważył, ktoś mnie czyta i w jakiś sposób chciał mnie wyróżnić. Niby nic ale mnie cieszy :) Zatem bardzo dziękuję za nominację.
ZASADY GRY:
"Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."
PYTANIA:
Tym samym przedstawiam Wam pytania, które ja otrzymałam od Iwony wraz z moimi odpowiedziami.
1.Wolisz pisać, czy czytać blogi?
Nie jest tak, że wolę bardziej jedno od drugiego. Lubię pisać i czytać ponieważ myślę, że poniekąd jest to ze sobą powiązane. Od zawsze lubiłam pisać wiersze, opowiadania, a teraz listy. Blog jest zatem zdecydowanie właśnie takim miejscem, w którym mogę do woli pisać czego sobie tylko zapragnę. Czytanie natomiast jest równie pasjonujące i ciekawe - każdy lubi przecież podglądać innych ;p. Zaglądanie do Was pozwala mi znaleźć różne inspiracje, wypróbować ciekawe pomysły czy też znaleźć fajne informacje, o których nigdy wcześniej nie wiedziałam.
2. Od kiedy blogujesz?
Przygodę z blogowaniem zaczęłam dawno na różnych portalach. Najpierw był photoblog, który umarł śmiercią naturalną. Później powstał blog kulinarny na platformie blox.pl. Obecnym i mam nadzieję ostatnim jest ten blog. Jednak i tutaj nie obyło się bez kryzysu. Nadmiar obowiązków związanych z studiami, ślubem, prawem jazdy i pracą spowodował, że musiałam zawiesić jego istnienie na rok. Niedawno wróciłam i na nowo reaktywowałam Moją Osobistość.
3. Wymień swoją największą zaletę/zalety
Uczciwość, wrażliwość, punktualność i gadatliwość (tak to może być zaleta).Staram się też pomagać tym potrzebującym, a szczególnie zwierzętom bo ich cierpienie boli mnie najbardziej.
4. Najfajniejszy prezent jaki do tej pory otrzymałaś, to:
Hmmm... trudne pytanie. Bardzo lubię dostawać prezenty także każdy niesamowicie mnie cieszy. Ostatnio na przykład mój (wtedy jeszcze nie ale teraz już tak) mąż kupił mi królika barana francuskiego, którego uwielbiam i ogromnie kocham.
5. Jak okazujesz ludziom, że ich kochasz?
Staram się im to mówić i być przy nich by czuli, że zawsze kiedy będą tego potrzebowali to mogą na mnie liczyć. Staram się pokazywać im to codziennie nawet w zwykłych i prostych codziennych sytuacjach. Czasami wystarczy po prostu być.
6. Jakie wydarzenie z dzieciństwa najmilej wspominasz?
Jest ich tak dużo, że miejsca mogłoby nie starczyć. Wiele urywków umiejscowionych w pamięci przywołuje uśmiech na mojej twarzy.
7. Wolisz mieszkać w mieście, czy na wsi? Dlaczego?
Pochodzę z dużego miasta ale obecnie przeprowadziłam się na wieś. Jedno i drugi ma zarówno swoje wady jak i zalety. Całe życie mieszkałam w Łodzi ale kiedy tylko przyjeżdżałam na wieś do mojego (wtedy) narzeczonego czułam ulgę i spokój. W mieście było natomiast duszno, ciężko i ponuro. Uwielbiam zieleń i spokój jaki jest na wsi ale tęsknota za rodziną sprawia, że czasami pragnę wrócić do miasta. Wiem, że to trochę skomplikowane i pogmatwane ale na takim etapie życia jestem i żeby to wytłumaczyć potrzeba więcej czasu.
8. Jaki film mi polecasz? (zaczynam ferie, stąd to pytanie)
Obecnie jestem zafascynowana w serialu "Dawno, dawno temu" ("Once upon time").
9. Jesteś rannym ptaszkiem, czy wolisz dłużej pospać?
Zdecydowanie jestem śpioch -po Mamusi - ale bez przesady. Libię długo spać ale wolę się wcześniej położyć niż spać do południa.
10. Ostatnia piosenka, której słuchałaś
Dla wytłumaczenia: jestem bez pamięci zakochana w skrzypcach...
11. Czy lubisz robić zakupy w wielkich centrach handlowych, galeriach etc?
Nie cierpię! Nie jestem typem, który lubi tułać się po przebieralniach i przymierzać stosy ubrań. Nie mówię, że nie lubię centrów handlowych. Wszystko może być ale w umiarze czyli nie długo i nie tłoczno. Długie zakupy mnie męczą.
Moje pytania
1. Film, o którego obejrzeniu chciałbyś jak najszybciej zapomnieć?
2. Jaka jest Twoja myśl po spojrzeniu rano w lustro?
3. Którym pingwinem z Madagaskaru jesteś i dlaczego?
4. Jaka jest Twoja ulubiona potrawa z dzieciństwa?
5. Twoje ulubione miejsce, w którym odpoczywasz i się resetujesz?
6. Masz słabość do?
7. Co było najbardziej szaloną rzeczą w Twoim życiu, którą zrobiłeś/łaś i która nawet Ciebie zaskoczyła?
8. Twój sposób na chandrę i zły nastrój?
9. Jakie jest miejsce, do którego pragniesz i marzysz pojechać?
10. Latanie czy teleportacja i dlaczego?
11. Jak zaczynasz swój dzień?
Moje "ofiary" natomiast to:
1. Blogowy świat
2. Przez żołądek do serca
3. Początkującą Panią Domu
4. Mysią Familię
5. Przemyślenia Julii
6. Goodaay
7. Styl bycia
8. Tapetojada
9. Karolajne
10. Wszystko i nic
11. Solublle
POZDRAWIAM KATARZYNA
dzięki :) haha kilka dni temu zostałam tez mianowana :P
OdpowiedzUsuńJa też :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Ci za nominację ;)
OdpowiedzUsuńświetne odpowiedzi i super blog;-)
OdpowiedzUsuńfajnie się czyta !!!;]
Dziękuję :)
UsuńDzięki za nominację :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam Lindsey Stirling :))
Bardzo proszę. Ja też ją uwielbiam :)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńOdpowiedź na 10 pytanie - lubie to! ;D
OdpowiedzUsuńlubię Twoją gadatliwość <3
OdpowiedzUsuńdziekuje ze mnie upolowałaś, mam nadzieje, że znajdę chwilę :D
Ja Twoją też ;*
UsuńFajne sa takie "zabawy" mozna sie czegos wiecej dowiedziec o kims ;)) pozdrawiam! Moj krolik tez nie znosil lezenia na plecach, a po polrocznym leczeniu u weta tak sie przyzwyczaila lezec do gory kolami ze juz jej zostalo :)
OdpowiedzUsuńDokładnie to samo myślę o takich zabawach. Każdego można bliżej poznać i postać staje się bardziej realna a nie tylko kimś zza ekranu komputera. Lubie jak króliki tak leżą ale szkoda, że musiał w takich okolicznościach.
Usuńrównież jestem zakochana w skrzypcach <3
OdpowiedzUsuńIch brzmienie jest nieziemskie! <3
UsuńTeż już miałam przyjemność brania udziału w tej zabawie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny tag, widze ze kazdy ma kryzys blogowy;P
OdpowiedzUsuńDziękuję. Blogowanie bez kryzysu nie jest blogowaniem ;p
Usuńbardzo fajnie czyta się Twoje wypowiedzi ;)
OdpowiedzUsuńna codzień słucham zupełnie innej muzyki, ale kiedy gdzieś usłyszę Lindsey Stirling z chęcią posłucham ;))
Dziekuję. Lidsey jest boska, bardzo umiejętnie i pięknie wplata skrzypce w utwory. Przepięknie gra :) Polecam!
Usuńgratuluję :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz czytam tak obszerne odpowiedzi. Oczywiście jest to bardzo pozytywne :)
OdpowiedzUsuńI tu właśnie objawia się między innym moja gadatliwość ;p W pisaniu też tak mam, że jak skończę to nie mogę przestać ;p Widać to szczególnie w mojej magisterce i listach do przyjaciółki! :D
UsuńJa również nie znoszę zakupów w marketach :) Za dużo ludzi, za dużo ... wszystkiego ;) gwar i przepychanki, dlatego np. ciuszki wolę kupować w internecie, kosmetyki już od dłuższego czasu przez sieć kupuję, także przybijam piątkę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację :-) na pewno wezmę udział w zabawie ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację :-) na pewno wezmę udział w zabawie ;-)
OdpowiedzUsuń