Wyznaję zasadę, że skrytek, schowków i miejsc do przechowywania najrozmaitszych rzeczy w domu nigdy nie za dużo. Zawsze znajdę coś co mogłabym w takie schowki schować. Jestem chyba trochę typem chomika. Jeszcze lepiej jak takie schowki są ukryte, nie zagracają pomieszczenia i wtapiają się w tło. Niesamowicie fajnym rozwiązaniem są również takie szuflady, ukryte w każdym schodku. Rewelacja! Maksymalne wykorzystanie dostępnej przestrzeni. Ja mam co prawda schody ale na razie nie widzę możliwości stworzenia takich skrytek. A szkoda, bo bardzo mi się podobają. Może mój mąż kiedyś się ulituje i przy jakimś remoncie stworzy mi takie skryteczki.
Pod takimi schodami znajdować się mogą nie tylko szafki i szuflady. Ciekawym rozwiązaniem jest umieszczenie pod nimi biblioteczki, małej winniczki, powieszenie rowerów czy uwaga zrobienie takiego schowka, domowej budy dla psa. Sami zobaczcie.
I na koniec szuflady w schodach. Ach! :) Podobają Wam się takie rozwiązania?
__________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA
świetne pomysły, najbardziej podobają mi się wersje z pulkami na książki, w sumie to często mało wykorzysta przestrzeń domu.
OdpowiedzUsuńpodobają mi się szufladki ale zakryte pod schodami jak np na 1 zdjęciu :) fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńwww.allex096.blogspot.com :)
Strasznie mi się to podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają szuflady ukryte w stopniach :) Tak zagospodarowane schody to świetny sposób na oszczędzenie miejsca, a możliwości jest mnóstwo :)
OdpowiedzUsuńŚwietne inspiracje, podobają mi się szczególnie ukryte szuflady czy szafki, można w nich pochować zbędne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńSuper inspiracje, chciałabym mieć takie coś w przyszłości ;))
OdpowiedzUsuńsuper, uwielbiam takie wykorzystanie przestrzeni <3
OdpowiedzUsuńSuper to wygląda. Ja niestety nie mam możliwości by tak mieć w domu :D.
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły, moi znajomi mają szafę z ubraniami pod schodami. :D
OdpowiedzUsuńGdybym miała swój domek jednorodzinny lub mieszkanie piętrowe- to chciałabym mieć tak zagospodarowane miejsce "pod schodami". Ile rzeczy można pod nimi schować! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne inspiracje! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog:)
OdpowiedzUsuńMam prośbe, mogłabys poklikac w linki, ktore podalam w ostatniej notce? Potrzebuje tego:)
I jesli chcesz mozez dodac mnie do obserwatorow, odwdzięcze sie i zrobie to samo:)
Bardzo podoba mi się sposób prowadzenia bloga przez Ciebie! Już Cię obserwuję;) Zapraszam do obserwowania również moich obserwacji życiowych www.mojepasjewjednymmiejscu.blogspot.pl. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńświetne!
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? LEOPARD DRESS na blogu :)
Uwielbiam takie sprytne rozwiązania :D
OdpowiedzUsuńSchowek pod schodami już chyba na zawsze będzie kojarzył mi się z Harrym Potterem :P Słyszałam już o takich rozwiązaniach, jednak warto o nich pomyśleć na początku montowania schodów niż później je przerabiać. Podobają mi się te zasłonięte skrytki, bo nie lubię mieć wiele rzeczy na wierzchu, na których jeszcze zbiera się mnóstwo kurzu :P
OdpowiedzUsuń