Lubię kupować tanio różne rzeczy. Myślę, że chyba jak każdy. Więcej radości przynosi mi udany zakup, kiedy nie kosztuje wiele, niż kiedy miałabym na to wydać naprawdę dużą sumę pieniędzy. Zawsze tak mam, że obejdę kilka sklepów tak dla porównani, żeby rozeznać się czy gdzieś, coś można kupić znacznie taniej, a czasem nawet znaleźć coś lepszego.
Dzisiaj zatem będę się troszkę chwalić. Potrzebowałam ostatnio jakiś lekkich sportowych butów tak na chłodniejsze dni w lecie. Udało mi się upolować dwa całkiem fajne trampkowe modele. Jedne niebieskie, drugie białe. Pierwotnie chciałam kupić tylko jedną parę, jednak kiedy zobaczyłam ich cen, nie było wyjście i musiałam kupić kolejne. Myślę, że zakup się udał, ponieważ za dwie pary zapłaciłam łącznie 22 złote. Niebieskie kosztowały 12, natomiast biała 9 złotych. Mój mąż skwitował to z przerażeniem w stylu "Kolejne buty? Przecież masz ich już mnóstwo!" No ale takich własnie nie! Faceci nigdy tego nie zrozumieją :)
__________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA
cena doskonała! :)
OdpowiedzUsuńNiebieskie bosssskie <3
OdpowiedzUsuńButów nigdy dość! Faceci nie potrzebują tyle par butów co my ;) Białe trampki bardzo mi się podobają;)
OdpowiedzUsuńHehe jakbym słyszała swojego męża :-) "Kolejne buty ?" :-) Fajne te Twoje trampki - szczególnie te niebieskie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
uwielbiam trampki, a te białe urzekły mnie bardzo :)
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę Ci zakupu! Ja co ostatnio kupuję buty to wszystkie idą do reklamacji bo zepsute po 3 założeniach :(.
OdpowiedzUsuńrzeczywiście cena bardzo na plus ;)
OdpowiedzUsuńFajne trampki:-) tani zakup,też bym brała:-) a mężem się nie przejmuj,mój tylko w spożywczaku nie narzeka;-)
OdpowiedzUsuńBiałe są bardzo fajne ;)
OdpowiedzUsuńsuper :) ja też uwielbiam trampki
OdpowiedzUsuńdla mnie najlepsze białe! :-)
OdpowiedzUsuńWitaj, dziękuję za wizytę u mnie na blogu http://karlin91.blogspot.com :).
OdpowiedzUsuńMatko, buciki są super, szczególnie te niebieskie :). No i do tego taka okazyjna cena! Facet nigdy nie zrozumie :P.