Muszę przyznać, że od kiedy się przeprowadziłam czytam znacznie więcej książek. Kiedyś nie przepadałam za czytaniem ostatnio jednak wiele się zmieniło. Od czasu przeczytania "50 twarzy Grey'a" chyba znowu przekonałam się do książek. Książka mnie w sobie rozkochała całkowicie! Pisałam Wam o niej już kiedyś w jednym z postów (klik). Od tego czasu cały czas sięgam po jakieś nowe pozycje. Właśnie niedawno wygrzebałam z potężnego zbioru mojej teściowej taką małą niepozorną książeczkę.
Autor: Anna Gavalda
Tytuł: "Chciałabym, żeby ktoś gdzieś na mnie czekał"
Tłumaczenie: Aleksandra Komornicka
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2003
Liczba stron: 176
To pierwsza moja książka tej autorki. Moja teściowa ma pokaźnych rozmiarów biblioteczkę, więc trudno się zdecydować na konkretnie jedną pozycję. Dominują książki głównie kryminalne autorstwa Agaty Christie. Kiedy jednak zobaczyłam tą małą i pozornie niewinną książeczkę od razu pomyślałam, że warto ją przeczytać.
Książka skonstruowana jest z dwunastu opowiadań. Jedne są krótsze, inne dłuższe. Krótsze opisują zaledwie chwilę z życia bohatera natomiast te dłuższe odnoszą się nawet do kilkunastu lat. Te opowiadania to 12 odrębnych historii z życia nie znanych nam ludzi. Nie wiemy czasem nawet kim są i jak mają na imię. Nic o nich nie wiemy, kim są, skąd pochodzą, gdzie mieszkają i pracują. Autorka przedstawia tylko fragmenty z ich życia.
Historie są różne. Jedna opowiada jak kilka sekund na autostradzie może doprowadzić do karambolu i zmienić całe życie. Inna jest zabawna, kiedy to dwóch przyjaciół potajemnie pożycza auto ojca jednego z nich i na drodze spotykają dzika, który całkowicie niszczy auto. Co ważne od wewnątrz.
Całość jest bardzo lekka i do szybkiego przeczytania. Nie wszystkie opowiadania są jakoś bardzo wciągające ale wiele z nich bardzo mnie urzekło i wzruszyło. Jeśli szukacie czegoś, co miło i szybko się czyta to polecam.
POZDRAWIAM KATARZYNA
nie znam tej książki i wcześniej na nią nie wpadłam, ale ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńJeśli jest miłość to nie dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie moja tematyka ;)
OdpowiedzUsuńCiekawie sie zapowiadaja te opowiadania... Warto przeczytac ... Sam tytul jest intrygujacy...Pozdrawiam:):)
OdpowiedzUsuńFajna, lekka lektura na kiepski wieczór. :-)
OdpowiedzUsuń