wtorek, czerwca 03, 2014

"CHCIAŁABYM, ŻEBY GDZIEŚ KTOŚ NA MNIE CZEKAŁ" | ANNA GAVALDA

CHCIAŁABYM, ŻEBY GDZIEŚ KTOŚ NA MNIE CZEKAŁ

Witajcie,


Muszę przyznać, że od kiedy się przeprowadziłam czytam znacznie więcej książek. Kiedyś nie przepadałam za czytaniem ostatnio jednak wiele się zmieniło. Od czasu przeczytania "50 twarzy Grey'a" chyba znowu przekonałam się do książek. Książka mnie w sobie rozkochała całkowicie! Pisałam Wam o niej już kiedyś w jednym z postów (klik). Od tego czasu cały czas sięgam po jakieś nowe pozycje. Właśnie niedawno wygrzebałam z potężnego zbioru mojej teściowej taką małą niepozorną książeczkę.

Autor: Anna Gavalda
Tytuł: "Chciałabym, żeby ktoś gdzieś na mnie czekał"
Tłumaczenie: Aleksandra Komornicka
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2003
Liczba stron: 176

To pierwsza moja książka tej autorki.  Moja teściowa ma pokaźnych rozmiarów biblioteczkę, więc trudno się zdecydować na konkretnie jedną pozycję. Dominują książki głównie kryminalne autorstwa Agaty Christie. Kiedy jednak zobaczyłam tą małą i pozornie niewinną książeczkę od razu pomyślałam, że warto ją przeczytać.

CHCIAŁABYM, ŻEBY GDZIEŚ KTOŚ NA MNIE CZEKAŁ

Książka skonstruowana jest z dwunastu opowiadań. Jedne są krótsze, inne dłuższe. Krótsze opisują zaledwie chwilę z życia bohatera natomiast te dłuższe odnoszą się nawet do kilkunastu lat. Te opowiadania to 12 odrębnych historii z życia nie znanych nam ludzi. Nie wiemy czasem nawet kim są i jak mają na imię. Nic o nich nie wiemy, kim są, skąd pochodzą, gdzie mieszkają i pracują. Autorka przedstawia tylko fragmenty z ich życia.

W każdej z tych historii występuje wątek miłosny ale i samotność. Miłość objawia się różnie w różnych opowiadaniach. Mamy w nich do czynienia zarówno z początkami zakochania, pierwszymi miłościami, przyjaźniami ale i związkami małżeńskimi. Niestety wszystkich bohaterów jak mam wrażenie męczy samotność. Każdy bohater pomimo tego, że trwa w związku, ma dużo przyjaciół nadal czuje pustkę wokół siebie. Każdy z nich zostaje sam ze swoimi problemami i musi się samotnie z nimi zmierzyć.

CHCIAŁABYM, ŻEBY GDZIEŚ KTOŚ NA MNIE CZEKAŁ

Historie są różne. Jedna opowiada jak kilka sekund na autostradzie może doprowadzić do karambolu i zmienić całe życie. Inna jest zabawna, kiedy to dwóch przyjaciół potajemnie pożycza auto ojca jednego z nich i na drodze spotykają dzika, który całkowicie niszczy auto. Co ważne od wewnątrz.

Mnie jednak najbardziej ujęły i wzruszyły dwie historie. Pierwsza dotyczy ludzi, którzy uwikłani już w inne związki i dzieci. Spotykają po latach swoją wielka miłość. Moment ich spotkania jest naprawdę wzruszający i przejmujący. Druga to historia przyszłej mamy , która traci swoje dziecko. Przez pewien czas postanawia jednak ukryć ten ból przed światem, ponieważ nie chce niszczyć najpiękniejszego dnia w życiu ważnej dla niej osoby.

CHCIAŁABYM, ŻEBY GDZIEŚ KTOŚ NA MNIE CZEKAŁ

Całość jest bardzo lekka i do szybkiego przeczytania. Nie wszystkie opowiadania są jakoś bardzo wciągające ale wiele z nich bardzo mnie urzekło i wzruszyło. Jeśli szukacie czegoś, co miło i szybko się czyta to polecam.
__________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA

5 komentarzy:

  1. nie znam tej książki i wcześniej na nią nie wpadłam, ale ciekawie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli jest miłość to nie dla mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie sie zapowiadaja te opowiadania... Warto przeczytac ... Sam tytul jest intrygujacy...Pozdrawiam:):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna, lekka lektura na kiepski wieczór. :-)

    OdpowiedzUsuń

Staram się odpowiadać na komentarze bezpośrednio pod postami ;)
Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Będzie mi miło jeśli zaobserwujesz - daj znać a się odwdzięczę !