Witajcie,
"Wszyscy mają woski. Mam i ja" - myślę, że tak spokojnie mogłabym zacząć ten wpis. Na wielu waszych blogach znajdywałam wpisy właśnie na temat tych świec i wosków, tym samym nie było wyjścia i ja także musiałam je wypróbować. Muszę przyznać, że wybór jest przeogromny i przez to niesamowicie trudny. Patrząc chociażby na szeroki dostępny asortyment na stronie Goodies po prostu nie mogłam się na nic od razu zdecydować. Można dostać istnego oczopląsu patrząc na te wszystkie kolorki, etykiety i kuszące nazwy. Z racji tego, że jestem dość niezdecydowaną osobą postanowiłam zrobić mały research, aby wybrać coś konkretnego, a przynajmniej znacznie ograniczyć swój wybór.
Zdecydowałam się w pierwszej kolejności wypróbować klasyk czyli Yankee Candle Soft blanket.
OPIS
Ciepły, przytulny, dający poczucie bezpieczeństwa – jasny, naturalny kocyk, który w pierwszych latach życia z powodzeniem zastępował najbardziej nawet zmyślne maskotki, a podczas dorosłych wieczorów i nocy sprawdza się jako miła pierzynka. Soft Blanket to esencja beztroskiego dzieciństwa – spędzanego w objęciach zabawy czasu, który codziennie kończył się sesją czytanych przez rodzica bajek. Biały, miękki, delikatny kocyk czule otulał i towarzyszył dzielnie podczas najróżniejszych, wyśnionych przygód. A teraz – nie odstępuje nas na krok, bo jego pachnąca esencja zamknięta została w wosku Soft Blanket. / GOODIES
Musicie przyznać, że po takim opisie chyba każdy chciałby go spróbować. Obietnica przypomnienia beztroskiego dzieciństwa jest niesamowicie kusząca. Jednak jaki naprawdę okazał się ten wosk?
MOJA OPINIA
Yankee Candle soft blanket na pewno nie należy do delikatnych zapachów. Pachnie mocno i intensywnie. Zapach kojarzy mi się z świeżym praniem dopiero co rozwieszonym w letni, ciepły dzień. Jest to takie połączenie świeżości i słodkości, czyli coś, co bardzo lubię. Zdecydowanie wyczuwa się w nim nutę słodkiej wanilii. Myślę, że dobrze sprawdzi się wieczorem, kiedy chcemy wyciszyć się po ciężki dniu i odpocząć. Miło będzie otulić się nim w zaciszu domowym. Jak wspomniałam zapach jest słodki i intensywny, ale jednocześnie taki świeży. Nie potrzeba go wiele by unosił się w domu przez dłuższy czas nadając miłą i kojącą atmosferę.
Wosk Yankee Candle Candle Soft Blanket jak i wiele innych możecie kupić na stronie Goodies.
____________________________________POZDRAWIAM KATARZYNA
Tego jeszcze nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńZapach musi być bardzo przyjemny :)
OdpowiedzUsuńaja jeszcze nie miałam :P
OdpowiedzUsuńtego wosku jeszcze nie miałam ale przerobiłam już dziesiątki yankee candle. lubię intensywne zapachy
OdpowiedzUsuńMam go i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńspodobałby mi się ten zapach :)
OdpowiedzUsuńTen zapach był również moim pierwszym woskiem z yk i mnie zachwycił ;) przez to wciągnęłam się w całe grono innych pięknych wosków. :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nadal nie mogę zabrać się, za kupno i wosku i kominka ;/
OdpowiedzUsuńa ja nadal jestem z tych nieuświadomionych:) nigdy nie miałam i jakoś ciężko mi sie zabrać za wypróbowanie. świeczki chyba bardziej mnie przekonują
OdpowiedzUsuńyankee candle uwielbiam ;D od pierwszego wosku się zakochałam :D
OdpowiedzUsuń