Witajcie,
Za przeproszeniem jak nie urok to sraczka. Wybaczcie. Nastawia się tu człowiek na niedzielę z nadzieją, że złapie trochę promyków słońca i zrobi piękne zdjęcia, a tutaj same chmury i deszcz. W sumie po co słońce skoro skleroza uciążliwa zapomniała naładować baterii do aparatu. Ba mam przecież dwa komplety, co z tego, że oba rozładowane. A tak chciałam się Wam pochwalić wszystkimi moimi kalanchoe (tak dokupiłam nowe, to już chyba uzależnienie) i rozkwitającymi w końcu forsycjami. Kalanhoe wsadziłam do zielonych i różowych doniczek, wszystko naszykowałam, a tu bach! Baterie rozładowane i zdjęć nie będzie. Troszkę się zdenerwowałam na siebie, nie powiem. No ale nic, jak baterie się naładują powrócimy do tematu.
POZDRAWIAM KATARZYNA
Niestety pogoda nie dopisała w ten weekend :(
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Ehh.. cały tydzień jest ładnie, a w wekeend deszcz, wiatr i zimno...
UsuńU mnie to samo z tą pogodą.. ;/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że pogoda nie dopisała :(
OdpowiedzUsuń