Witajcie,
Niestety lato dobiega końca. Niestety. Dzieci wrócą do szkoły, w końcu skończą się upalne dni, a drzewa pokryją się jesiennymi barwami. Nie ma to jak pozytywnie zacząć posta. My pożegnaliśmy lato rodzinnym grillem. Jak zawsze był sos czosnkowy i mnóstwo jedzenia. Szykujesz, szykujesz a kiedy nagle wszystko trafia na stół przychodzi jedna myśl: "kto to wszystko zje?!". I tak było w tym przypadku. Razem z rodzicami w sobotę zorganizowaliśmy sobie grilla. Na stole zagościła oczywiście kiełbaska, karkówka, boczek, szszłyki, standardowo sos czosnkowy a dodatkowo tym razem biała kiełbaska i pieczarki. Uwielbiam lato m.in właśnie za > sezon grillowy <. Smak potraw z grilla jest zupełnie inny, a w ogóle jedzenie na dworze sprawia mi niebywałą przyjemność. Zatem żegnam lato i czekam na złotą polską jesień.
Lubicie potrawy z grilla? Co u Was najczęściej gości na grillowym stole?
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie dodała kilka zdjęć.
POZDRAWIAM KATARZYNA
Mniam, aż ślinka cieknie:)My w tym roku odgruzowaliśmy działkę, więc grillować będziemy dopiero mogli za rok.
OdpowiedzUsuńuwielbiam grillowane dania :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam grilla :D chyba dzis zrobie ;p dopoki jestem w Polsce ;p
OdpowiedzUsuńJakie pyszności :)
OdpowiedzUsuń