Witajcie,
Nie wiem jak to jest ale zawsze, kiedy mój mąż jest w pracy jest fajnie ciepło i słonecznie, natomiast kiedy ma wolne to jest pochmurno. Naprawdę. Ostatnio właśnie taką zależność zauważyłam, co oczywiście w ogóle nie cieszy mojego męża. W tym tygodniu ma cały weekend wolny, więc ma nadzieje, że ta zależność pryśnie. Ja natomiast cieszę się z tych słonecznych dni bo w końcu zaczynam widzieć tą piękna jesień. Do tej pory wszystko było takie dosłowni pogniłe, a dzięki słońcu w końcu widzę jesienne kolory. Dominuje co prawda żółty i niewiele jest innych barw, jednak to miła odmiana po tych deszczowych i ciężkich aurach. Udało mi się nawet zrobić kilka jesiennych zdjęć z perspektywy schodów do domu. Miło jest tak w słoneczny dzień wyjść przed dom i zobaczyć właśnie takie widoki.
__________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA
piękne zdjęcia, tez bym chciała taki widok pod domem :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
dziękuję ;)
Usuńdziękuję ;)
UsuńPiękna złota jesień na zjęciach :) U mnie też słońce pięknie świeci, choć na dworze zimno
OdpowiedzUsuńThe balance of my life
No własnie tylko złota! A ja chce kolorów! :)
UsuńPiękną mamy jesień w tym roku :) Co prawda u mnie za oknem jesień jest w 90% szarobura ale zdarzają się też te ładne jesienne dni
OdpowiedzUsuńto zupełnie tak jak u mnie...
Usuńweekend ma być piękny i słoneczny - tak mówią to moze sie uda ;)
OdpowiedzUsuńtrzymam za słowo! :)
Usuńzazdroszczę widoków! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńpiękne ujęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńI to jest piękna jesień!
OdpowiedzUsuńJa często zauważam taką zależność, że w weekend leje, a w tygodniu, kiedy chodzę do pracy, świeci słońce...
No dokładnie! Ale mam nadzieje, że ten weekend będzie piękny ;)
UsuńTaki "złoty" widok przed domem to radość dla oczu . :)
OdpowiedzUsuńnooo....
UsuńPiękne zdjęcia :) W mojej okolicy pojawiły się teraz cudowne brązy i czerwienie. Bo mnie też żółcie trochę znudziły ;)
OdpowiedzUsuńWspaniała jesień, dziękuję za odwiedziny :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń