Witajcie,
Nie wiem jak u Was ale w moim rodzinnym domu często w niedzielę gościł rosół. Zawsze po ugotowaniu wyjmowało się z niego warzywka i przerabiało na klasyczną, prostą sałatkę. Chyba nie ma nikogo, kto by jej nie znał. Myślę, że wielu osobą może się wydawać nudna, niemniej jednak dla mnie jest miłym i smacznym wspomnieniem. Osobiście bardzo ją lubię i zawsze po rosołowym obiedzie ją przyrządzam. Czasami z większymi bądź mniejszymi zmianami lub udoskonaleniami, lub najczęściej w wersji klasycznej.
SKŁADNIKI
warzywa z rosołu:
marchewka
pietruszka
seler
por
dodatkowo:
2 ziemniaki
cebula
kukurydza
jabłko
3-4 jajka
majonez
musztarda
sól, pieprz
PRZYGOTOWANIE
Jeśli nie mamy warzyw prosto z rosołu to całą włoszczyznę wraz z ziemniakami gotujemy. Kiedy wszystkie będą miękkie kroimy je w kosteczkę. Ja osobiście wolę w trochę większą kosteczkę aby czuć warzywka, które się właśnie je. Marchewkę, pietruszkę, selera, ziemniaki i jabłko kroję w większą kostkę natomiast cebulę, pora i ugotowane na twardo jajka kroję raczej drobno. Do wszystkich warzywek dodajemy następnie kukurydzę. Wszystko mieszamy z dodatkiem majonezu i musztardy i tutaj już każdy musi dobrać odpowiadające sobie proporcje. Na sam koniec wszystko doprawiamy solą i pieprzem.
Znacie tą sałatkę i lubicie ją przyrządzać?
POZDRAWIAM KATARZYNA
Najlepsza jaka może byc.
OdpowiedzUsuńDokładnie! :)
UsuńTak, dobrze znam tę sałatkę :) raczej w większości polskich domów się ją robi. Ja jadam w wersji bez musztardy :)
OdpowiedzUsuńThe balance of my life
Myślę, że z musztardą czy bez i tak będzie dobra ;)
UsuńZnam, lubię - bo jak tu nie lubić :). Robię czesto :)
OdpowiedzUsuńWitam w klubie ;D
UsuńZjadłoby się :) Dobrze, że niedługo Święta. W moim domu warzywa do sałatki zawsze gotowało się oddzielnie, a te z rosołu zjadało się wraz z zupą. Ale fajny pomysł na wykorzystanie warzyw.
OdpowiedzUsuńJa lubię warzywa w zupie jednak tak dla odmiany robimy z nich właśnie sałatką alebo specjalnie dodajemy więcej aby było i do zupy i na sałatkę ;)
Usuńuwielbiam taką sałatkę ale sama nie robię bo wydaje mi się, że jest baardzo pracochłonna , zawsze wszystkie warzywa z rosołu po prostu zjadam, pora i selera także.
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo szybko się ją robi, rach ciach pokroić i gotowe! Myślę, ze warto spróbować ;)
Usuńsałatkę znam, ale nigdy nie robiłam jej z warzyw z rosołu :) super pomysł!
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto spróbować ;)
UsuńKiedyś taką sałatkę robiłam regularnie, bo ją bardzo lubiłam:)) Natomiast teraz ze względu na jaja i majonez, które są bombą cholesterolową nie. Teraz używam warzywa z bulionu bezmięsnego, zamiast tradycyjnego majonezu dodaję gęsty jogurt light i musztardę ewentualne majonez wegański i tylko 1 jajo. Smakuje świetnie i zdrowo:))
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję w wersji lite ;)
UsuńSzczerze mówiąc u mnie w domu nigdy się tak nie robiło, ale uielbiam warzywne sałatki szczególnie te z pieczarkami! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
ANN--BLOG.BLOGSPOT.COM
Sałatka - klasyk, najlepsza ze wszystkich :)
OdpowiedzUsuńdokładnie!
UsuńOd czasu do czasu zjadam ze smakiem :)
OdpowiedzUsuńOj lubimy takie sałatki, bardzo lubimy :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze sałatka na świecie, my przyrządzamy ją na wszelkie większe imprezy i nie koniecznie z tego co zostanie z rosołu :) króluje na stołach zawsze i od lat. Pyszności :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
matkapolka89
Chociażby dla tej sałatki warto ugotować rosół :D
OdpowiedzUsuńhahahaha dokładnie! :)
UsuńO tak taka sałatka jest dużo lepsza niż te gotowane w samej widzie :)
OdpowiedzUsuńMa ten inny lepszy smak ;)
UsuńUwielbiam! Chociaż zawsze gotuję warzywa specjalnie... te z rosołu zwykle wszystkie pożeramy ze smakiem :D
OdpowiedzUsuńja akurat za rosołem nie przepadam, więc na szczęscie za często w niedziele nie był na stole serwowany. za to sałatkę jarzynową bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńStandardowo z rosołu u mnie zjadana jest tylko marchewka, a reszta ląduje w koszu. Można jednak to zmienić. Syn będzie zadowolony, bo o dziwo tylko on w domu jest fanem warzyw gotowanych :)
OdpowiedzUsuń