Przeglądając Internet i naszą blogosferę często zapisuję sobie fajne linki, jako inspiracje do napisania późniejszych notek. I tak właśnie dzisiaj chciałam wykorzystać jedną z nich. Jako, że ostatnio wkręciliśmy się z moim mężem w granie w tę grę na moim tablecie, ta inspiracja będzie jak najbardziej na czasie. Najbardziej na moim czasie, ponieważ pewnie wszyscy z Was znają grę Angry Birds. Ja jednak chciałabym Wam ją przedstawić troszeczkę z innej strony.
Wydaje mi się, że śmiało mogę wysunąć twierdzenie, że grę Angry Birds zna każdy. Nie ma chyba nikogo, kto by nigdy w nią nie grał i nie strzelał nimi z procy. Te szalone ptaki to straszne zabieracze czasu i uzależniające małe stworzonka. Denerwują, gdy przy trudniejszej planszy nie można przejść do następnej oraz przynoszą takie zadowolenie z siebie i niesamowitą radość, kiedy w końcu uda się znaleźć ten magiczny sposób, aby wszystko zniszczyć. Niby nic a jednak!
Ja chciałabym Wam dzisiaj pokazać je z trochę innej strony. Na początek mała ciekawostka dotycząca ich powstania. Troszkę mnie rozbawiła powiem szczerze :)
Widzicie, kłótnia z żoną może być niesamowicie mobilizująca i sprzyjająca odnoszeniu sukcesów i to dość sporych. Zmierzając do sedna. Wiedzieliście, że Angry Birds mają swoje odpowiedniki? Szczerze to nawet o tym nie pomyślałam, a bardzo spodobały mi się różne porównania Internautów. No więc zaczynamy. Popatrzcie...
Fajne porównania nieprawda? Angry Birds jak żywe! W sumie nie ma co sie dziwić zważywszy na zamiłowanie twórcy gry do ptactwa. Pomyślcie jednak jak fajnie było by w tą grę zagrać na żywo...
Rewelacyjny post!!! Jutro muszę go pokazać mojemu synkowi! :D Już go widzę jak będzie nudził że On też chce tak "na żywo" :D Sama bym zagrała :) Będę wracać ;)
Staram się odpowiadać na komentarze bezpośrednio pod postami ;) Dziękuję za wszystkie komentarze :) Będzie mi miło jeśli zaobserwujesz - daj znać a się odwdzięczę !
wow , nie spodziewalam sie takich odpowiednikow!
OdpowiedzUsuńMiło było Cię zaskoczyć :)
Usuńo jejka! jaki ciekawy wpis! :) uwielbiam grać w angry birds :) zawsze gram jak na coś czekam! świetna gra ;-)
OdpowiedzUsuńJa też się w nich ostatnio zatraciłam :)
Usuńbardzo lubię tą gre :D
OdpowiedzUsuńja jakoś za tym nie przepadam,ale mój TŻ uwielbia tę grę !
OdpowiedzUsuńDobre swego czasu grałam w tą grę :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post, lubię tą grę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo fajny post :)) Nigdy nie zastanawiałam się jak powstała ta gra.
OdpowiedzUsuńHeh bardzo fajny pomysł ;) Muszę pokazać mojemu chłopakowi, który ciągle gra w tą grę ;)
OdpowiedzUsuńI kto by pomyślał, że ptaszki mogą być i przyczyną rozwodu, jak i późniejszego sukcesu? ;)
OdpowiedzUsuńRaz na jakiś czas gram w "Angry Birds" - odstresowuje mnie, ot co ;)
zabawna historia a jak cieszy zabawka dzieciaki :P
OdpowiedzUsuńmnie ta gra nie wciągnęła ;>
OdpowiedzUsuńRewelacyjny post!!! Jutro muszę go pokazać mojemu synkowi! :D Już go widzę jak będzie nudził że On też chce tak "na żywo" :D Sama bym zagrała :)
OdpowiedzUsuńBędę wracać ;)
Szok:) Czerwonego lubię najbardziej i dlatego leży sobie wygodnie u mnie w łóżku:D
OdpowiedzUsuń