Witajcie,
Zima nie odpuszcza. Mróz i wiatr są nieubłagane. Krótko mówiąc zima pełną gębą! A że przez głowę ucieka najwięcej ciepła, niezbędna nam jest o tej porze roku czapka. Chciałabym Wam zatem przedstawić kilka ciekawych propozycji zimowych czapek wypatrzonych w sieci. To mój pierwszy tego typu post więc proszę o wyrozumiałość :)
Ja osobiście lubuje się wielkich i ciepłych zimowych czapach. Muszą być cieplutkie i chronić od zimna uczy i głowę. Lubie te takie "smerfowate" jak to moja babcia mówi ale fajne są tez te z pomponami. Moje czapki zimowe są zawsze kolorowe - lubię trochę rozweselić zimę. Teraz mam taką niebieściutką. Czapki są bardzo ważne przy dużych mrozach, dlatego też chciałabym Wam pokazać kilka czapek, które mnie zainteresowały. Czapki włóż bo bez czapki ani rusz!
POZDRAWIAM KATARZYNA
Śliczne czapy wybrałaś. 1 i 6 podobają mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietne czapyy! Ja ostatnio widzę, że królują takie czarne z napisami typu "SWAG" itp.. :)
OdpowiedzUsuńfajne czapeczki :D
OdpowiedzUsuńkila nawet z tych czapek bym przygarnęła, mimo iż preferuje nauszniki ;)
OdpowiedzUsuńJa mam takie fajne futrzaste. Dla fryzury to zimą zapewne lepsza opcja ale strasznie mi w niej zimno w głowę..
UsuńTeż mam taką jedną futrzaną, jak tylko ją założę to wszyscy mnie pytają czy jestem Rosjanką ;)
Usuńja zawsze nosze czapke, bo jestem mega zmarzluchem :d
OdpowiedzUsuńJa mam podobną do 19 tylko, że z mordką pandy czy coś takiego :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam czapki z pomponem:) 9 i 18 <3
OdpowiedzUsuńPopieram! :D
Usuń1, 14 i 22 - podobają mi się najbardziej :-)
OdpowiedzUsuńMisiowe czapki są przesłodkie, ja mam od paru lat taką góralską i ją lubię :) Numer 18 jest NAJ :)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała taką prawdziwą góralską ;p
Usuńnie przepadam za noszeniem czapek ze względu na to że po jej ścignięciu każdy włos jest w inna stronę a na dodatek wszystko się elektryzuje:) mimo to jak mus to mus!:)
OdpowiedzUsuńJa tez mam problem z wlosami dlatego tez w zime mam włosy zwiazane głównie w kucyk lub zaplecione w warkocza :)
UsuńBardzo nie lubię nosić czapki, ale skoro myję włosy codziennie rano, to jestem zmuszona ;/ Sama mam czarną włochatą z Mohito i bardzo lubię
OdpowiedzUsuńNoszenie czapek jakoś mi nie leży... już wolę marznąć.
OdpowiedzUsuńNoszę czapki, bo mi zimno w uszy, ale tak to ich nie lubię. 3 jest świetna ! :P
OdpowiedzUsuńBLOG KLIK
Jakoś nie lubie chodzić w czapce ale czasami włożę..
OdpowiedzUsuńKocham czapeczki z pomponami, twoje propozycje są genialne <3
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na: http://ourloveourpassion.blogspot.com/ ;) Jeśli jesteś chętna na wzajemną obserwację, daj znać, a na pewno się odwdzięczę! Buziaki:***
Ooo jak tu ciekawie! Śliczne czapeczki:* Zapraszam do siebie;)
OdpowiedzUsuńDziękuję z przyjemnością zajrzę :)
UsuńNie przepadam za czapkami, ale kupiłam w tym roku fajną beanie i chcę niebawem zrobić z nią stylizację :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny :-)
Z przyjemnością będę obserwować i liczę na rewanż :-)
Pozdrawiam :-)
Magda
http://misskitin.blogspot.com/
16 najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńale świetne czapki :)! Ja w zimę nie ruszam się bez niej :)!
OdpowiedzUsuńczapek nie z/noszę;)
OdpowiedzUsuńa instagrama polecam;)
pozaglądam tu na Twoje zakłądki trochę, pozdrawiam;]
Uwielbiam czapki i chciałabym wszystkie! Bez kitu ♥
OdpowiedzUsuńmój typ 1 i 8, ale swój ideał znalazłam w River Island, Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMnie kusi taka z dużym lisim pomponem, jak u Andrzeja Jedynaka. Są boskie!
OdpowiedzUsuńświetne czapki,przydałaby mi się jakaś porzadna!
OdpowiedzUsuńja noszę czarną z dużym pomponem ;D wyglądam trochę jak jakiś krasnal, ale nie przejmuję się, bo w żadnej czapce jeszcze nie wyglądałam tak jakbym chciała ; D noszę po prostu aby nie było mi zimno :)
OdpowiedzUsuńCiekawy post :)
OdpowiedzUsuńjest kilka co mi się spodobały :)
OdpowiedzUsuńładne są ale ostatnio mam swoją ulubioną i z przyjemnością ją zakładam :)
OdpowiedzUsuńŁadne, kolorowe, wesołe. Odstraszą mroczną zimę, ale ja jednak wolę kaptur ;)
OdpowiedzUsuń