Witajcie,
Czy i do Was dzisiaj zawitało słoneczko? Mmm... nareszcie zrobiło się choć trochę pięknie i wiosennie. Ale nie o tym dzisiaj, choć po części. Piękna pogoda umożliwiła uruchomienie motoru mojego męża. W słoneczku i na suchej nawierzchni jeździ się bowiem znacznie lepiej niż w mrozie i na lodzie. Jutro musimy pojechać do miasta, więc padł pomysł aby wybrać się tam własnie motorem. Problem polegał na tym, że ja nigdy nie jeździłam motorem ani jako pasażer, a tym bardziej jako kierowca. Trzeba było więc zrobić próbę. Zatem kaski na głowę i bach pojechaliśmy. Wrażenie było super ale bałam się strasznie szczególnie na zakrętach i wybojach. Wrażenie jest nieziemskie i na początku przerażające, kiedy nie ograniczają nas ściany auta. W sumie to nie mogę się nawet doczekać jutrzejszej wycieczki. Jeździliście kiedyś motorem?
A co do jutra... Jutro będę oddawać krew! Nie cierpię igieł także trzymajcie za mnie kciuki! A Wy oddajecie krew?
__________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA
Lubię przejażdżki motorami, ale jako pasażer, nie potrafię prowadzić :)
OdpowiedzUsuńJa również ;)
UsuńWow! Motor robi wrażenie ;) Udanej wycieczki i trzymam kciuki ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje, dziękuję i dziękuję ;)
UsuńŚwietny motor!
OdpowiedzUsuńJa też nigdy nie jeździłam motorem ;)
Dziękuje, To nit jestem sama ;p
UsuńSwietny motor ;)
OdpowiedzUsuńDziekuję ;)
UsuńJa nie jeździłam ale bardzo bym chciała :D pewnie bardzo fajne uczucie....Co do krwi to nie mogę oddawać bo ważę tylko 45 kg :(
OdpowiedzUsuńChudzinko ;p Uczucie naprawdę fajne, szczególnie za pierwszym razem ;D
UsuńU mnie też w końcu zawitało słońce ;) Obserwuje .
OdpowiedzUsuńDziękuję, wiosna tuż tuż.. ;)
UsuńTrzymam kciuki jutro za Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńOOO też bym się przejechała ;D
OdpowiedzUsuńMam zatem nadzieję, że kiedyś Ci się uda ;)
UsuńŻyczę Ci powodzenia, a co do tych przejażdżek, to nie ma się czego bać. To uczucie, kiedy czujesz wiatr we włosach jest nieziemskie! ;)
OdpowiedzUsuńA Ty skąd wiesz? ;D
UsuńWiem, bo jeździłam - nie tylko jako pasażer ;P
Usuńja bardzo lubie jezdzic jako pasazer :D
OdpowiedzUsuńJa chyba też zaczynam lubić ;)
UsuńJeździło się, jeździło... Motor to fajna sprawa, żeby że tak się wyrażę "wyrwać" panienkę heheh chcąc nie chcąc trzeba się wtulić ;) Bardzo to lubiłam... teraz niestety nie ma mnie kto zabierać na takie wcieczki. Ale jak dla naszej trójeczki to chyba by musiałbyć jakiś Harley z przyczepką dla brzdąca hahahaha
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie jeździłam na motorze, boję się :-)
OdpowiedzUsuńOdważna jesteś, ja bym nie wsiadła na motor za żadne skarby :D Za bardzo się boję.
OdpowiedzUsuńNigdy nie jeździłam na motorze i przyznam szczerze, iż strasznie się tego bym bała. Chyba wolę jeździć w bardziej "stabilnym" pojeździe, tj. w samochodzie ;))
OdpowiedzUsuńmega maszyna! <
OdpowiedzUsuńregularnie oddaje krew, nie ma sie co bac :)
zapraszam do siebie! pojaiwł się nowy ciekawy post:)
www.agnes-show.blogspot.com
obserwujemy;>
wow ale maszyna ☺
OdpowiedzUsuńOdpowiedź :) używam adsense dopiero od tygodnia i sama nie wiem jeszcze jak to działa... Musze tez sie spytać kogoś kto ma o tym pojęcie :) nie wiem czy nie chodzi o to, że zarabiasz, kiedy ktoś kliknie w reklamę :)
OdpowiedzUsuńMmmm piękny! Ależ mi brakuje motorowych wycieczek :)
OdpowiedzUsuńja od dwóch lat jeżdżę z moim bojfrendem - on tez ma chopperka :) juz się wiosny nie mogę doczekac bo póki co podczas zimy padł akumulator :)
OdpowiedzUsuńUlala, ale cacko. Też bym pojeździła, młodzieńcze czasy się przypominają ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jeździłam i chyba nie odważyłabym się wsiąść ;-)
OdpowiedzUsuńMotocyklem nie jeździłam, mam jedynie doświadczenie ze skuterami :P
OdpowiedzUsuńPiekny okaz ;)
OdpowiedzUsuńJa też lubię jazdę z moim chłopakiem na motorze :-D
OdpowiedzUsuńOj, uwielbiam przejażdżki na motorze. Niestety sama jeszcze nie mogę prowadzić.
OdpowiedzUsuńniestety nie mogę oddawać krwi;/
OdpowiedzUsuńświetny motor
ja swój pierwszy przejazd motorwm mam jeszcze przed sobą;)
OdpowiedzUsuńzazdroszcze,cacuszko :) poczuc wiatr we wlosach to jest to :D
OdpowiedzUsuńPiekna maszyna
OdpowiedzUsuń