Dzisiaj coś, co dobrze pamiętam z rodzinnego domu. Już ślinka cieknie mi na samą myśl. Niby prosta rzecz, a tak bardzo smakowała mi jak mama robiła go w domu. Mowa oczywiście o naszej wersji klopsa, naszej ponieważ z tego co wiem klopsa robi się chyba z jajkiem w środku. Pieczone mięso mielone, niby z pozoru nudne i proste ale mama piekąc go, rewelacyjnie dodawała przyprawy tak, że mogłabym go jeść i jeść.
SKŁADNIKI
1 kg mielonego mięsa
2 bułki kajzerki
2 jajka
2 - 3 łyżki bułki tartej
cebule
czosnek
papryka słodka
papryka ostra
imbir
pietruszka
sól
pieprz
WYKONANIE
Cała filozofia klopsa jest bardzo prosta. Ponieważ wszystkie wymienione składniki po prostu ze sobą dokładnie mieszamy ręką. Cała magia zaczyna się tak naprawdę w momencie dodawania przypraw ponieważ to one w głównej mierze niosą smak tej potrawy. Mięso przekładamy do form keksowych wysmarowanych masłem i posypanych tartą bułką. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 1 godz., pieczemy do suchego patyczka. Po wyjęciu z piekarnika, pieczeń odstawiamy na kilka minut do ,,uspokojenia".
POZDRAWIAM KATARZYNA
Wygląda super, już zapisałam przepis do ulubionych i muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńMniam wygląda smakowicie :) Takiej wersji nigdy nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńmmmy smakowicie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie, ale jakoś nie przepadam za takimi daniami ;)
OdpowiedzUsuńApetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńO proszę, moja mama też robiła takie klopsy a ja o tym prostym przepisie zupełnie zapomniałam.
OdpowiedzUsuńnie cierpie mielonego ale to bym zjadła ;p
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie. :)
OdpowiedzUsuńObserwuję. :)
nigdy nie robiłam , a zjadła bym :)
OdpowiedzUsuńW tej wersji nie znałam ;)
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńooo jakie pyszności <3
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda :) nigdy jeszcze nie robiłam klopsa
OdpowiedzUsuńJa jadłam w wersji z jajkiem, ale nie zachwycał mnie jakoś szczególnie, pewnie to kwestia tak jak mówisz odpowiedniego doprawienia. :)
OdpowiedzUsuńHmm wygląda smakowicie,ale przyznam,że jeszcze nigdy nie jadłam ;) Pora to zmienić i wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJadłam kiedyś coś podobnego, tylko że przepis był bardziej skomplikowany ;) Twoja wersja klopsa bardziej mi odpowiada, wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńSzczerze to nigdy nie jadłam, ciekawe jak smakuje.
OdpowiedzUsuńSzukałem podobnego przepisu i już teraz wiem co zrobię niebawem na obiad :)
OdpowiedzUsuńPokusiłaś, będę robić klopsa, nigdy nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńSwietny przepis, dobrze, ze mi o nim przypomnialas, kiedys robilam takiego klopsa czesciej i troszke inaczej. Teraz wyprobuje w/g Twojego przepisu, Kasiu:)
OdpowiedzUsuńMasz racje, ze przyprawy decyduja o calym smaku pieczeni !
Dziekuje za przepis i serdecznie Cie pozdrawiam:)
Dziekuje za
No powiem Ci szczerze, że teraz to dopiero się zrobiłam głodna... :D! Pyszności.
OdpowiedzUsuń