Witajcie,
Dzisiaj post lekki i przyjemny. Nawet nie wiecie jak przyjemnie jest w słoneczny dzień, wstać na spokojnie, zupełnie bez pośpiechu i z kubkiem świeżo zaparzonej kawy zobaczyć z balkonu magiczną żółto błękitną polanę. Można się zachwycić i od razu nabrać energii i optymizmu na resztę dnia. Ostatnio bowiem nasze podwórko całkowicie zalało się żółtymi mleczami nie niebieskimi niezapominajkami. Idealne wiosenne połączenie. Szkoda, że niedługo później trzeba było wszystko wraz z trawą skosić kosiarką.
__________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA
Ale cudnie :))
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpiękny widok, to prawda, szkoda, że wszystko ulegnie skoszeniu
OdpowiedzUsuńDomyślam się jakie to musi być świetne uczucie :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Uwielbiam niezapominajki
OdpowiedzUsuń