sobota, kwietnia 26, 2014

"MÓJ MAŁY SŁODKI CHURLI"

Witajcie,


W święta mieliśmy wyjątkowego gościa. Siostra mojego męża przywiozła ze sobą swojego psa. Ma niecały rok i totalne ADHD. Churli (Czarli) bo tak ma na imię nie potrafi nawet sekundkę usiedzieć na miejscu. Potrafi biegać w okół Ciebie z prędkością światła, napędzany jedynie tupnięciem nogi. Jest tak towarzyski i energiczny, że niesamowicie rozbawia. Przychodzi do łóżka, przytula się, liże i nigdy nie ma dość biegania. Jest niesamowicie energiczny i uparty. Dawno nie widziałam takiego psa. Próbowałam zrobić mu kilka zdjęć. Udało się (głównie jak spał) niemniej jednak 90% jest rozmazanych, bo nie może usiedzieć w miejscu. Poniżej kilka jego zdjęć jak był mały i jak wygląda teraz.





__________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA