Witajcie,
Jestem totalną wielbicielką czekolady. Uwielbiam jej smak i wszystko co czekoladowe. Najchętniej w chłodne zimowe i jesienne wieczory uwielbiam usiąść wygodnie na łóżku popijać gorącą czekoladę. Ale nie taką z proszku, chociaż w ostateczności i taką zdarzało się pić. Najlepsza jest taka robiona w zaciszu domowym z prawdziwej czekolady. Taka gorąca czekolada ma rewelacyjny smak i jest po prostu przepyszna. A kiedy dodatkowo robiona jest na czekoladzie zdobytej na krwiodawstwie i robiona własnoręcznie przez kochanego Pana Męża. W sumie nie wiem jak to jest ale wszystko co robi mi mój mąż jest znacznie smaczniejsze niż jak miałabym sobie robić takie pyszności sama. Macie podobnie?
_________________________________________________________________________________________________
SKŁADNIKI
600 ml mleka
tabliczka czekolady
bita śmietana (kremówka lub bita śmietana w sprayu)
_________________________________________________________________________________________________
PRZYGOTOWANIE
Do rondela nalewamy mleka i doprowadzamy je do wrzenia. W tym momencie zmniejszamy ogień, a do środka wrzucamy połamaną na kawałki czekoladę. Całość mieszamy na średnim ogniu do momentu aż czekolada się rozpuści, a całość zgęstnieje. Tak przygotowaną czekoladę przelewamy do kubków i dekorujemy bitą śmietaną. My tym razem poszliśmy trochę na łatwiznę i na szybko skorzystaliśmy z bitej śmietany w sprayu.
POZDRAWIAM KATARZYNA