Witajcie,
Kilka dni temu, po pracy, wybraliśmy się z mężem motorem nad jezioro. Był piękny ciepły dzień, pogoda była idealna. Kocham taką wiosnę. Marcin łowił ryby, natomiast ja usiadłam w słoneczku, na zielonej trawce i oddałam się czytaniu książki. Pełen relaks! Jezioro, zielona trawa i słońce za takie dni właśnie kocham Mazury. Odwiedził nas w tym czasie pewien gość. Nie mogłam się powstrzymać i musiałam go sfotografować! Bardzo się cieszę, że mi się udało. Bociana jeszcze w swojej kolekcji nie posiadam :)
__________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA
POZDRAWIAM KATARZYNA