Witajcie,
Lubię kupować tanio różne rzeczy. Myślę, że chyba jak każdy. Więcej radości przynosi mi udany zakup, kiedy nie kosztuje wiele, niż kiedy miałabym na to wydać naprawdę dużą sumę pieniędzy. Zawsze tak mam, że obejdę kilka sklepów tak dla porównani, żeby rozeznać się czy gdzieś, coś można kupić znacznie taniej, a czasem nawet znaleźć coś lepszego.
Dzisiaj zatem będę się troszkę chwalić. Potrzebowałam ostatnio jakiś lekkich sportowych butów tak na chłodniejsze dni w lecie. Udało mi się upolować dwa całkiem fajne trampkowe modele. Jedne niebieskie, drugie białe. Pierwotnie chciałam kupić tylko jedną parę, jednak kiedy zobaczyłam ich cen, nie było wyjście i musiałam kupić kolejne. Myślę, że zakup się udał, ponieważ za dwie pary zapłaciłam łącznie 22 złote. Niebieskie kosztowały 12, natomiast biała 9 złotych. Mój mąż skwitował to z przerażeniem w stylu "Kolejne buty? Przecież masz ich już mnóstwo!" No ale takich własnie nie! Faceci nigdy tego nie zrozumieją :)
__________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA