środa, stycznia 28, 2015

CZEGO NIE WIEDZIELIŚCIE O CZERWONYM KAPTURKU?

skąd pochodzą baki

Witajcie.

Zdecydowanie będzie to post dla ludzi o mocnych nerwach. Poważnie, dobrze zastanówcie się, czy chcecie go dalej przeczytać. Jeśli nadal chcesz znać świat baśni jakim znasz do tej pory to zamknij tego posta i nigdy nie otwieraj.

Przyznam się szczerze, że z zaciekawieniem czytałam te fragmenty, które jednocześnie wywoływały u mnie ciarki na plecach. Tak mieszanka, nie zaprzeczycie, na pewno musi przynieść coś intrygującego.

Zapewne każdy z was od dzieciństwa zna bajki tj. "Jaś i Małgosia", "Czerwony kapturek", czy "Kopciuszek". O tuż jak się zaraz okaże tak naprawdę tylko wydaje Wam się, że je znacie. My poznaliśmy tylko te wygładzone wersje, a prawda jak się okazuje jest zupełnie inna.

Znane nam sielanki zupełnie nie przypominają swoich pierwowzorów, czyli baśni opowiadanych w chłopskich chatach Francji, Niemiec i Anglii. W nich sceny są bardziej odważne, krew leje się strumieniami, a trup ściele się gęsto.

A jak naprawdę wyglądał świat baśni w swojej pierwotnej wersji?

  CZERWONY KAPTUREK  

Sam początek niewiele się zmienia. Później jednak następuje dość drastyczny kanibalistyczny wątek. O tuż zaraz po rozmowie z dziewczynką wilk szybko biegnie do domku babci. Tam niestety ją zabija, krew wlewa do butelki, a pokrojone w plastry kawałki ciała układa na półmisku. Po tym krwawym mordzie przebiera się w koszulę babci i jak gdyby nigdy nic kładzie w łóżku. Kiedy dziewczynka pojawia się w chacie, przebrany wilk częstuje ją winem i mięsem z półmiska, a już po chwili dziewczyna zajada się półmiskiem przyrządzonym z babci. Oczywiście to nie koniec szokujących scen.  Zaraz potem dziewczynka wdaje się w rozmowę z wilkiem, który karze jej się rozebrać i położyć obok niego w łóżku. Na pytanie co ma zrobić z kolejnymi częściami swojej garderoby wilk odpowiada by wrzucała je do ognia bo nie będą jej już potrzebne. Dziewczynka zdejmując ubrania za każdym razem zadaje to samo pytanie i uzyskuje tą sama odpowiedź, aby wszystko spalić. Gdy jest już naga kładzie się obok przebranego wilka, a ten ją pożera. I po tej małej lekko erotycznej scenie następuje koniec. Nie ma wcale bohaterskiego leśniczego.

  ŚPIĄCA KRÓLEWNA  

Królewna, która ukuła się wrzecionem i na wskutek klątwy zasnęła okazuje się być historią opartą na gwałcie. Książę, który miał wybudzić królewnę był już żonaty z inną. Zgwałcił śpiącą królewnę, która zanim się jeszcze przebudziła urodziła mu kilkoro dzieci. Obudziły ją dopiero niemowlęta, które zaczęły ją gryźć w piersi. Nie ma pięknego i romantycznego pocałunku, za to pojawia się ludożercza olbrzymka jako matka królewny, która próbuje zjeść pozamałżeńskie potomstwo swojej córki. 

  JAŚ I MAŁGOSIA  

Dzieci pozostawione przez rodziców w lesie trafiają oczywiście na domek, w którym mieszka Baba-Jaga Zgodnie ze starą francuską wersją plan wiedźmy był znacznie bardziej krwawy. Jej celem było, aby dzieci położyły się na kołku do cięcia drewna i tam wykrwawiły na śmierć. Dzieci oczywiście wykazały się sprytem. najpierw poprosiły złą wiedźmę, aby pokazała im jak dostać się do koziołka, a chwilę po tym niepostrzeżenie poderżnęli jej gardło i uciekli. Niewinne, małe, porzucone dzieci, nieprawdaż?

skąd pochodzą baki


  KOPCIUSZEK  

Siostry Kopciuszka, aby zdobyć rękę księcia obcinają sobie palce i piętę, aby bez problemu zmieścić swoje stopy w zagubionym pantofelku. Na szczęście małe gołąbki widząc krew zdradzają ich podstępny plan dzięki czemu książę odrzuca złe siostry jako kandydatki do jego ręki. Po przemyśleniu sprawy zezłoszczone siostry uznają jednak, że  tak naprawdę fakt, iż Kopciuszek zostanie królową może przynieś im całkiem interesujące korzyści. Myślą tą nie cieszą się jednak zbyt długo bowiem na weselu ich oczy zostają wydłubane przez ptaki.

  KRÓLEWNA ŚNIEŻKA I SIEDMIU KRASNOLUDKÓW  

W starszej wersji, macocha Śnieżki żąda od Łowcy na dowód śmierci królewny nie serca, a płuca i wątroby dziewczyny. Po co? Oczywiście po to, aby przyrządzić sobie z nich posiłek. Królowa je narządy wierząc, że należały one do znienawidzonej Śnieżki. Tak samo jak w znanej nam wersji częstuje ją wkrótce zatrutym jabłkiem, po zjedzeniu którego Śnieżka zasypia. Książę przybywa na ratunek i próbuje ją wyciągnąć ze szklanej trumny. Nie jest dla niego zadnym problemem, że dziewczyna wygląda jak martwa. W czasie przenoszenia jabłko wypada, Śnieżka się budzi i następuje ślub. O dziwo jest na niego zaproszona zła macocha. Jednak cała uroczystość nie przebiega po jej myśli. Macocha zostaje zmuszona do ubrania gorących do czerwoności butów, w których musi tańczyć do upadłego - dosłownie czyli dopóki nie straci głowy.

skąd pochodzą baki


No dobra, wystarczy już tych krwawych opowieści. Macie dość? Bo ja tak. Kanibalizm, kazirodztwo, gwałty i brutalne mordy. Aż strach pomyśleć, że takie bajki miały kiedyś kogoś czegokolwiek nauczyć. Jak bardzo różnią się tamte czasy od obecnych. Mnie najbardziej zaskoczyła wersja o Czerwonym kapturku. Wyobrażacie sobie takie bajki obecnie? Psychoterapeuci mieliby pewny zarobek do końca życia.

__________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA

8 komentarzy:

  1. Masakra ;-) wiele się dowiedziałam !! Bardzo fajny post , pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, teraz to mnie zaskoczyłaś. Nie wiedziałam, że tak było w tych wszystkich baśniach w pierwotnych wersjach.

    OdpowiedzUsuń
  3. wiadome było,że bajki są przekolorowane ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Biedne dzieci, gdyby opowiedziałoby się im takie bajki...
    Dobry post :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach, widzę, że wszystko zostało baaaardzo ugrzecznione..

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie chyba najbardziej zaskoczyła o śpiącej królewnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś dotarłam do tych prawdziwych wersji baśni, nieźle się wtedy zdziwiłam :)

    OdpowiedzUsuń

Staram się odpowiadać na komentarze bezpośrednio pod postami ;)
Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Będzie mi miło jeśli zaobserwujesz - daj znać a się odwdzięczę !