niedziela, maja 15, 2016

POBUDKA NA DWIE DRZEMKI

Witajcie,


Mój codzienny poranek zaczyna się od funkcji drzemka w moim telefonie. Dokładnie o 5:30 budzi mnie donośny dźwięk dzwonka, który zawsze przerywam funkcją pięciominutowej drzemki i to dwukrotnie! Mój mąż tego nie cierpi, bo oczywiście wstaje później niż ja. Dla mnie jednak ta opcja jest niezbędna o poranku. Pozwala w pełni się rozbudzić i troszkę bardziej zmotywować się do wstania, co dla mnie śpiocha o tak wczesnej porze jest naprawdę trudne. Pierwszy budzik pozwala mi otworzyć oczy, a dzięki kolejnym powoli się rozbudzam i nie wstaję tak gwałtownie i nagle. Czy i Wy macie podobnie? Używacie funkcji drzemka w drzemka w swoich telefonach?


__________________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA

6 komentarzy:

  1. Ja się bez drzemki nie rozstaje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoje dwie drzemki to nic w porównaniu z moim ukochanym, który doprowadza mnie do szewskiej pasji gdy od 4 czy 5 rano co ok 5-10 minut dzwoni budzik tak średnio 5-7 razy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam trzy drzemki. Budzik budzi mnie o 4.30 a wstaję o 5 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój biologiczny zegar budzi mnie z dokładnością 5:00 rano i nie ma mowy o drzemkach. Co prawda zaraz nie wstaję ale sobie leżę do 5:30 i planuję dzień. O 5:30 wstaję, kawusia ze śniadankiem no i dopiero potem zmagam się z tym zaplanowanym dniem. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie wolę jeden budzik, po którym od razu wstaję, bo im dłużej leżę w łóżku, tym trudniej jest mi wstać;)

    OdpowiedzUsuń

Staram się odpowiadać na komentarze bezpośrednio pod postami ;)
Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Będzie mi miło jeśli zaobserwujesz - daj znać a się odwdzięczę !