wtorek, czerwca 07, 2016

HAUL ZAKUPOWY

Witajcie,


Już chyba tak to jest, że jak się czegoś nie szuka to ma się to praktycznie pod nosem w ilości mnogiej. Kiedy natomiast zaczniemy tego szukać rozpływanie się nagle magicznie w powietrzu. I tak też było z moimi prawie zakupionymi sandałkami. Z racji licznych ostatnio upałów postanowiłam wybrać się na jarmark po piękne nowe sandałki. Niestety jak już czegoś zaczęłam szukać a to nic mi się nie podobało, a kiedy znalazłam już przepiękne sandałki, których byłabym w stanie zakupić dwie pary w dwóch różnych kolorach pech chciał, że nie było akurat mojego rozmiaru. No jak pech to pech. Koniec końców wróciłam z jarmarku z 4 parami spodni i 3 bluzkami. Przyznam szczerze, że jestem bardzo zadowolona bo brakowało mi krótkich letnich spodni, tym bardziej, że wydałam na nie łącznie tylko 130 zł. Wyprawka ubraniowa na lato zatem prawie cała kupiona, brakuje mi tylko tych nieszczęsnych sandałków.

haul zakupowy

haul zakupowy

haul zakupowy

haul zakupowy

_____________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA