TELEFON

Witajcie,

W grudniu kończy mi się umowa z Orange dlatego też ostatnio dzwonił do mnie Pan konsultant. Zdziwiłam się bo do grudnia jeszcze trochę czasu. Powiem wam szczerze, że negatywnie podchodzę do wszelkiego rodzaju konsultantów którzy nie rozumieją kiedy mówię nie i wciąż gadają i gadają.
Z tym Panem jednak rozmawiało mi się wyjątkowo dobrze mimo, że szybko i dużo gadał. Rozumiał co do niego mówię, że nie mogę sama teraz podjąć decyzji i muszę wszystko poczytać. Powiedział w jakich godzinach pracuje i umówiliśmy się na telefon następnego dnia. Tak w ogóle to podobały mi się jego teksty typu

"czy ja Pani nie obiecywałem jakiś usług?" 

lub

"proszę pozdrowić mamę" (telefon jest na mamy dane). 

Niemniej jednak zaproponował mi dwa telefony przy tym samym doładowaniu co posiadam za 69 zł. Zaproponował mi Samsunga C3530 i LG T385. Zarzekałam się, że już nigdy nie będę miała telefonu dotykowego jednak jak wiadomo natura kobieca zmienną jest a każda kobieta jest w pierwszej kolejności wzrokowcem zatem patrząc na te dwa modele nie mogłam podjąć innej decyzji jak ponownie wybrać telefon dotykowy. I weź tu zrozum kobiety? :p Nie chcę tu robić w żadnym wypadku zlej reklamy żadnej marce jednak patrząc na ich wygląd za tę samą cenę musiałam wybrać LG. Oczywiście zanim zdecydowałam się na którykolwiek poszperałam w internecie trochę o ich parametrach. Nie jestem jakoś wielce wymagająca bo dla mnie telefon ma przede wszystkim służyć do dzwonienia i pisania smsów. Koniec końców zdecydowałam się na oto taki model LG z białą obudową ;)

Miała z Was któraś ten model? Lubicie telefony dotykowe?

Niestety swój telefon zobaczę dopiero po powrocie z Mazur czyli za jakieś dwa tygodnie gdyż wysłany został do mojej mamy czyli na adres domowy. Już się nie mogę doczekać kiedy się nim pobawię zdam Wam wtedy bardziej szczegółową relację i wstawię zdjęcia :)

Bye! ;**

__________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA SKOK