piątek, maja 23, 2014

NOC SPADAJĄCYCH GWIAZD

Witajcie,


Chciałam Wam napisać, abyście byli czujni dzisiejszej nocy! Nie warto szybko iść spać. Dlaczego? W sobotę 24 maja spaść ma prawdziwy deszcz meteorytów. Podobno może spaść ich nawet tysiąc. Niestety w Polsce największe ich nasilenie  ma być w sobotę między godziną 8:30, a 9:40. Szkoda bo o tej porze raczej niewiele gwiazd będziemy w stanie zobaczyć. Jednak nic straconego. Zjawisko z powodzeniem obserwować będziemy mogli przed i po tej godzinie. Nie będą one co prawda tak nasilone ale być może za lub przed głównym strumieniem cząstek znajdować się będzie mniejszy albo maksimum nastąpi wcześniej. Obserwację warto zacząć w drugiej połowie nocy, czyli po północy. Obserwować powinniśmy północną część nieba. Spaść może nawet 300 meteorytów, a niektórzy szacują, że nawet ok. tysiąca., co oznacza, że średnio co 4 sekundy spadać będzie 1 gwiazda!

Zatem ja już wiem co będę robić dzisiejszej nocy. Zaopatrzona w kawę z nowego kubka termicznego będę wyczekiwać. Nie obejdzie się również oczywiście bez aparatu. Specjalista w Dzień Dobry TVN radził by ustawić długi czas naświetlania ok. 30 sek i tk też zamierzam kombinować. 


Planujecie oglądać meteoryty?


__________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA

12 komentarzy:

  1. Dziękuję za tą informację, nie wiedziałam! A mieszkam poza miastem... Powinno być ładnie widać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W takim razie nie dzisiejszej nocy a jutrzejszej ;)
    Uwielbiam spadające gwiazdy. Zwykle najbardziej widoczne są pod koniec lipca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nastawię sobie budzik na 01:00 i będę ogladac. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. musi to pięknie wyglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam i jeśli dotrwam to będę oglądać :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki za informację, właśnie o tym czytałam, a tu u Cb tak dobrze opisane. Powodzenia w takim razie wszystkim, ja też będę wyczekiwać :)
    Pozdrawiam i zapraszam na bardzo wazny post
    http://stylbycia.blogspot.com/2014/05/bloggerzy-i-hejterzy-czy-jestesmy.html

    OdpowiedzUsuń
  7. I jak zwykle przegapiłem ;c
    A uwielbiam obserwować spadające gwiazdy :)


    Miłego dnia!
    Pozdrawiam, Niepoprawny. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Za późno zobaczyłam tego posta :/

    OdpowiedzUsuń
  9. własnie jak dotrzymam, to będę lukać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, że tak późno się o tym dowiedziałam :( No, ale - byle by w przyszłości takie zjawisko pojawiło się :)

    OdpowiedzUsuń
  11. W swoim życiu miałam już dwie takie noce.... pierwszej mieliśmy wiele szczęścia i naprawdę widzieliśmy niezłe przedstawienie na niebie. Za drugim razem już tak dobrze nie było ale i tak kilka niezłych okazów udało nam się wypatrzyć ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Długi czas naświetlania nie wystarczy ... Ważna jest jeszcze "jasność" obiektywu i odpowiednia temperatura barwowa balansu bieli :)
    Wracając, do pytania "czy fotografujecie gwiazdy" ... Tak zawsze :) Tym bardziej, że w Perseidy mamy rocznicę i zawsze spędzamy ją na odludziu, leżąc pół nocy na kocach i fotografując bolidy :)
    Pozwolę sobie dodać link ;)
    https://web.facebook.com/TuoAttimo/photos/a.797282630389654.1073741864.569194569865129/797282890389628/?type=3&theater

    OdpowiedzUsuń

Staram się odpowiadać na komentarze bezpośrednio pod postami ;)
Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Będzie mi miło jeśli zaobserwujesz - daj znać a się odwdzięczę !