Ostatnio miałam możliwość przeczytać przedpremierowo książkę
autorstwa Magdaleny Kołosowskiej „Trawa bardziej zielona”. Muszę przyznać, że
już sam tytuł i okładka bardzo mnie zainteresowały. Całość prezentowała się
lekko i przyjemnie, dlatego bez wahania zgodziłam się bliżej zapoznać z
lekturą. Jak wskazuje opis jest to opowieść o miłości, która pojawia się nagle,
o życiu, które pozwala człowiekowi odkryć swoją pasję i urzeczywistnić marzenia
i wreszcie o walce z codziennością, a która to walka pozwala nabrać wiatru w
żagle. Opis musicie przyznać rewelacyjny, optymistyczny i pełen życia, który od
razu zachęca do bliższego poznania.
Autor: Magdalena Kołosowska
Tytuł: "Trawa bardziej zielona”
Wydawnictwo: Feeria Young
Data wydania: 13.01.2016
Liczba stron: 312
FABUŁA
Książka pisana jest z perspektywy 4 postaci Mai, Moniki, Kuby
i Pawła, ale w głównej mierze skupia się na Monice i Mai. Maja jest mężatką ale niestety
jej małżeństwo zaczyna się rozpadać. Mąż, za którego dość młodo wyszła i tak
naprawdę głównie przez zakład, wyjeżdża nagle do Szwecji, do pracy i jak się
później okazuje tak naprawdę nie zamierza wracać. Maja czuje się przez to
bardzo samotna, a ciągłe problemy z pracą i w pracy dodatkowo bardziej ją
przytłaczają. Często zmienia pracę i nie może znaleźć dla siebie stałego miejsca. I właśnie w tym trudnym dla Mai momencie jej przyjaciółka Monika
proponuje jej wspólny wyjazd na kilka dni na Mazury. I tak naprawdę obie nie
spodziewają się jak wiele ten wyjazd będzie dla nich znaczył i że te kilka dni
całkowicie odmieni ich życie. Wszystko zmieni się nie do poznania. Poznają dwóch mężczyzn, którzy wkrótce staną się kimś znacznie bardziej znaczącym i odegrają ważne role w ich życiu.
Naprawdę trudno jest się nagle powstrzymać i nie opowiedzieć
w całości książki, naprawdę fajnej książki. Bo co to za przyjemność poznać całą
fabułę zanim się weźmie książkę do ręki. Dlatego też zanim bardziej się
rozpiszę i nie będę mogła skończyć na tym poprzestanę…
MOJA OPINIA
Książka o historii Mai i Moniki napisana jest naprawdę
rewelacyjnie. Wszystko opisane jest prostym i zrozumiałym językiem, co
dodatkowo pozwala jeszcze bardziej zaangażować się w akcję książki. Ważne jest
również to, że historie obu dziewczyn są realne i tak naprawdę
dotyczą spraw przyziemnych, których każdy może do świadczyć i z którymi każdy
może mieć okazję się zmierzyć. Bowiem problemy i rozterki nie omijają nikogo. Bo życie nie jest łatwe, w jednej chwili może
się diametralnie zmienić, co dokładnie pokazuje "Trawa bardziej zielona". Zmiana potrafi często spaść jak grom z jasnego nieba i z hukiem w nas uderzyć. Czasem potrafi być radosne i szczęśliwe, aby zaraz
potem zmienić się w pełne smutku i problemów. I takie właśnie jest życie –
nieprzewidywalne pełne zmian, niespodzianek i ważnych momentów. Zupełnie jak w tej książce.
Książka „Trawa bardziej zielona” pisana jest z perspektywy
wszystkich czterech postaci, dzięki czemu opisywaną historię możemy poznać z punktu
widzenia każdej z nich. Takie rozwiązanie daje nam szerszy obraz, dzięki
któremu możemy zobaczyć, z czym każda postać musi się zmagać i jak sobie z tym
radzi. Poznajemy ich życie, uczucia, pragnienia, marzenia, ale i problemy. Co ważne każda postać jest inna, w inny sposób widzi świat i w inny sposób radzi sobie z problemami.
Osobiście bardzo podoba mi się także to jak wykreowane i przedstawione zostały
postacie. Są sympatyczne i intrygujące. Zdecydowanie angażujemy się w
ich losy i historie, które się im przytrafiają. Nie są nam obojętni i co raz bardziej i więcej chcemy ich poznać. Są to naprawdę fajne i ciekawe postacie.
Przyznam szczerze, że łatwo jest przewidzieć jak całość się
zakończy, ja przynajmniej przeczuwałam niektóre fragmenty i to jakie będzie zakończenie. Domyślałam się co może się za chwilę stać i zazwyczaj się nie myliłam. Niemniej jednak w żadnym wypadku nie odbiera to radości z czytania.
Dodatkowo "Trawa bardziej zielona" ma przepiękną okładkę. Jest lekka i wiosenna. Od razu przykuwa oka przekazując taki spokój, ciepło i lekkość. Zdecydowanie zachęca do poznania jej wnętrza. Gdybym zobaczyła ją na półce bez wahania by mnie zainteresowała.
Dodatkowo "Trawa bardziej zielona" ma przepiękną okładkę. Jest lekka i wiosenna. Od razu przykuwa oka przekazując taki spokój, ciepło i lekkość. Zdecydowanie zachęca do poznania jej wnętrza. Gdybym zobaczyła ją na półce bez wahania by mnie zainteresowała.
Jest to naprawdę fajna i lekka książka napisana w prosty i
przejrzysty sposób. To pozycja, która potrafi nas jednocześnie rozśmieszyć i zmusić do
refleksji. Pokazuje jak wielką siłę ma miłość, jak ważne jest, aby walczyć o
swoje szczęście i dążyć do realizacji swoich pragnień. Ważne jest aby marzyć ale jeszcze ważniejsze aby te marzenia spełniać. Pamiętajmy, że nigdy nie
jest za późno, aby zawalczyć o siebie. Mimo tego, że ktoś ma lepiej i u niego
„trawa jest bardziej zielona” starajmy się, aby i u nas tak pięknie się zazieleniła. Aby to zrobić powinniśmy zrealizować nasze marzenia i
pragnienia. Powinniśmy działać tu i teraz i nigdy nie odkładać naszego
szczęścia na później. Bo nie ma nic gorszego jak żałować, że się czegoś nie zrobiło.
Życie jest nieprzewidywalne, zupełnie tak jak w tej książce,
dlatego tak bardzo warto po nią sięgnąć.
Gorąco polecam i zachęcam do przeczytania.
Za możliwość przeczytania "Trawa bardziej zielona" pragnę podziękować wydawnictwu Feeria Young
Książkę zakupić możecie na stronie EMPIKU.
POZDRAWIAM KATARZYNA
Lubię takie lekkie książki :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać aż ją przeczytam...! ;)
OdpowiedzUsuńJak będę w Polsce od razu wybiorę się po nią i już wiem co będę czytać w drodze powrotnej do domu :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam tę powieść i jestem strasznie ciekawa, co będzie dalej :)
OdpowiedzUsuńkurcze, czytasz dużo książek, też muszę zacząć nadrabiać zaległości :)
OdpowiedzUsuń