Witajcie,
Przyznam szczerz, że zupełnie zapomniałam o tych zdjęciach. Pamiętam jednak jak bardzo byłam dumna, że udało mi się je zrobić. Kto by pomyślał, że zwykłe zdjęcia mogą uszczęśliwić. Mała rzecz, a cieszy, ponownie. Swoją droga muszę przyznać, że bardzo podobają mi się dmuchawce na zdjęciach. Ich ulotność i delikatność zawsze daje się pięknie skomponować.
__________________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA
Piękne wspomnienie lata, też uwielbiam dmuchawce i motylki, od których latem roi się mój ogród :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności Kasiu :) Miłej i wiosenno słonecznej niedzieli Ci życzę...
Naprawdę ładnie wyszły!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Skoro tak uszczęśliwiają, to chyba i ja powinnam wziąć aparat w ręce i lecieć na długi spacer ;)
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia są po prostu niesamowite. Jakie zbliżenie!
OdpowiedzUsuńNiezwykle subtelne i delikatne zdjęcia :) jestem zauroczona :)
OdpowiedzUsuń