"CHŁOPAK NA ZASTĘPSTWO" | KASIE WEST

Witajcie,

Uwielbiam takie lekkie leniwe dni i uwielbiam takie książki, które idealnie wpasowują się właśnie w taką letnią aurę. Przy tej lekturze przypomniały mi się trochę dawne czasy. Bal gimnazjalny i bal maturalny, moją pierwszą miłość, czas spędzony z przyjaciółmi na wariacjach, liściki miłosne, rozterki sercowe i przeróżne inne chwile z czasów młodzieńczych. I powiem wam, że choć nie zawsze było miło i kolorowo to są to naprawdę miłe wspomnienia, które wywołały u mnie pewnego rodzaju ciepło w okolicy serca.

Autor: Kasie West

Tytuł: "Chłopak na zastępstwo”

Wydawnictwo: Feeria Young

Data wydania: 06.07.2016

Liczba stron: 400

Kategoria: literatura młodzieżowa

FABUŁA

Gia Montgomery nie jest typową szarą myszką. Można ją raczej nazwać kimś z "wyższych szkolnych sfer". To przebojowa i popularna 17stolatka, która jest przewodniczącą szkolnego samorządu. Jak przystało na popularną amerykańską nastolatkę Gia ma również starszego od niej chłopaka, studenta Bradley'a, którym oczywiście chwali się przed swoimi przyjaciółkami. Gię poznajemy na chwilę przed jej balem maturalnym. Wtedy też zrywa z nią jej chłopak, a cala sytuacja ma miejsce na parkingu tuż przed wejściem na bal. To miałby być właśnie ten moment, podczas którego chciała wszystkim przedstawić swojego chłopaka. Dziewczyna jest zdruzgotana ale tak naprawdę bardziej przejmuje się nie samym zerwaniem, a tym, że jej przyjaciółki nie zobaczą jej chłopaka i uznają ją za kłamczuchę. Przerażona tym faktem koniecznie musi coś zrobić i to szybko. Na tym samym parkingu, na którym jeszcze chwilę temu zerwał z nią Bradley zauważa w aucie chłopaka, który bardzo przypomina jej byłego już chłopaka. Jej przyjaciółki tak naprawdę nigdy go nie widziały i ta właśnie myśl sprawia, że wpada na naprawdę szalony pomysł. Postanawia, że to właśnie ten nieznajomy zostanie jej nowym Bradleyem. Wszystko niby proste, pozostaje jednak jedna kwestia - namówić nieznajomego do tego szalonego pomysłu. Czy chłopak z auta zgodzi się być "chłopakiem na zastępstwo"? Jak powiedzie się bal maturalny? Czy spotkanie dwojga nieznajomych zakończy się na parkingu przed balem?

MOJA OPINIA

Tak, tak, tak i jeszcze raz tak. Krótko mówiąc: Lubię to! Fabuła jest prosta i tak naprawdę przewidywalna jednak wywołuje to znajome i miłe uczucie ciepła w środku. To niesamowicie pocieszna  i sympatyczna lektura. Dzięki temu czyta się ją naprawdę szybko.To taka komedia romantyczna, w którą z przyjemnością można wsiąknąć  w całości.

"Chłopak na zastępstwo" to książka z typu tych lekkich i przyjemnych. Pisana jest prostym i zrozumiałym językiem, który pokazuje jakie jest życie nastolatków. To trudny wiek, który często wiąże się z wieloma pozornie błahymi decyzjami, mogącymi mieć wpływ na nasze późniejsze życie. Często najważniejsza jest dla nich jedynie popularność i wszystko co robią  ma na celu bycie bardziej popularnym i lubianym, bo to właśnie świadczy o statusie i pozycji w szkolnej hierarchii.

Choć bohaterowie są ciekawi nie wszyscy przypadli mi do gustu i nie ze wszystkimi chciałabym się zaprzyjaźnić. Niemniej jednak chociaż czasami podejmują oni głupie i nieprzemyślane decyzje to to wszystko właśnie składa się na urok tej książki.

Bardzo podoba mi się okładka książki, która idealnie pasuje do jej treści. Jest bardzo ładna i taka młodzieżowa. Od razu przywołuje na myśl wakacje, lato, randki i pierwsze miłości. Na półce w księgarni na pewno zwróciłabym na nią uwagę.

"Chłopak na zastępstwo" to cudowna pozycja na lato. Idealnie komponuje się  kocem, słońcem i lekkim wietrzykiem. Kiedy zaczniecie ją czytać nawet nie zauważycie jak czas szybko minął, a Wy skończyliście czytać właśnie ostatnią stronę. Myślę, że to idealna relaksująca pozycja na wakacje, która spodoba się nie tylko niepoprawnym romantyczką takim jak ja.

Za możliwość przeczytania "Chłopak na zastępstwo" pragnę podziękować wydawnictwu Feeria Young

Książkę zakupić możecie na stronie EMPIKU.

_____________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA