Witajcie,
Lubię czytać książki latem, choć najlepiej i najmilej czyta mi się jesienią owiniętą w koc z kubkiem karmelowego cappuccino pod ręką. Lato zaś sprzyja czytaniu na świeżym powietrzu. Chłodny napój, odrobina cienia, kocyk, trawa i książka to idealne połączenie, szczególnie po ciężkim dniu w biurze. Niestety pogoda nas od kilku dni nie rozpieszcza i temperaturami przerażająco blisko zbliża się do jesieni, dlatego też o czytaniu na dworze nie ma mowy. Z tego powodu z ochotą pakuje się wieczorami do łóżka z książką w ręku. Dzisiaj choć nie spod koca zapraszam na kolejną odsłonę Wodospadów Cienia.
Autor: C.C Hunter
Tytuł: "Prawie o północy”
Wydawnictwo: Feeria Young
Data wydania: 03.08.2016
Liczba stron: 455
Kategoria: literatura młodzieżowa
FABUŁA
"Prawie o północy" to książka należąca do znanej serii "Wodospady Cienia".Opowiada ona o tajnej szkole z internatem przeznaczoną dla istot nadnaturalnych. Poznajemy w niej czworo młodych ludzi. To miejsce nie jest jednak taka zwykłą szkołą, dla nich to ważne miejsce i naprawdę wiele znaczy. Tutaje poznajemy wampiry, wilkołaki, które próbują odnaleźć się w świecie.
"Prawie o północy" jest to zbiór pięciu nowel, stanowiących dopełnienie dwóch poprzednich części które miałam przyjemność Wam recenzować czyli "Wieczną" i "Odrodzoną". Są to nowele, które dopowiadają i rozbudowują niektóre historie z serii "Wodospadów Cienia". Dzięki nim możemy poznać losy Delli i to w jaki sposób wraz z Chase'em się przemienili, zostając wampirami, wraz z Mirandą odwiedzić Paryż aby dowiedzieć się tam stało podczas konkursu czarownic oraz poznać bliżej wilkołaczycę Frederikę i jej sekrety. To idealna książką stanowiąca dopełnienie dla fanów autorki pokazująca jak bohaterowie odnaleźli się w życiu, jak i co robili zanim trafili do Wodospadów Cienia.
"Prawie o północy" jest to zbiór pięciu nowel, stanowiących dopełnienie dwóch poprzednich części które miałam przyjemność Wam recenzować czyli "Wieczną" i "Odrodzoną". Są to nowele, które dopowiadają i rozbudowują niektóre historie z serii "Wodospadów Cienia". Dzięki nim możemy poznać losy Delli i to w jaki sposób wraz z Chase'em się przemienili, zostając wampirami, wraz z Mirandą odwiedzić Paryż aby dowiedzieć się tam stało podczas konkursu czarownic oraz poznać bliżej wilkołaczycę Frederikę i jej sekrety. To idealna książką stanowiąca dopełnienie dla fanów autorki pokazująca jak bohaterowie odnaleźli się w życiu, jak i co robili zanim trafili do Wodospadów Cienia.
MOJA OPINIA
Przyznam szczerze, że rzadko czytam nowele, jednak po lekturze "Prawi o północy" zaczynam je coraz bardziej lubić. Myślę, że takie opowiadanie co było "kiedyś" zanim wszystko się wydarzyło jest ciekawe i interesujące. Czasami takie dopełnienie historii może zmienić nasz pogląd na całość, lepiej zrozumieć postacie i ich postępowanie czy też zszokować z pozoru nieprzewidywalną przeszłością. Samą książką właśnie w takiej formie niewątpliwie zachwycą się fani serii Wodospadów Cienia ale może ona również zaintrygować i zachęcić do dalszego czytania osoby, które nie miały z nią wcześniej styczności.
Bohaterów już tak naprawdę znamy i mamy co do nich pewne osądy i zdanie na ich temat. Nie musimy poznawać nowych bohaterów, bo tych już znamy. Wiemy kim są, jakie mają problemy, plany i marzenia. Jednak czy takie spojrzenie wstecz może coś zmienić w naszych spostrzeżeniach? Kto by przecież nie chciał po raz kolejny spędzić te kilka chwil z ulubionymi bohaterami. Jeszcze raz wplątać się w wir przygód, poczuć dreszczyk emocji oraz odrobinę adrenaliny i zadziwienia.
Okładka idealnie wkomponowuje się w całą serię. Jest mroczna i lekko tajemnicza. Osobiście muszę przyznać, że ta podoba mi się najbardziej, chociażby ze względu na kolorystykę.
Dla fanów autorki i osób, które miały już do czynienia z tą serią styl i sposób pisania nie będą żadnym zaskoczeniem. Myślę, że to mogli już opanować do perfekcji. Chociaż powoli zaczynam mieć lekko dość tego świata nadistot to książkę czyta się naprawdę dobrze. Lubię jak w książce jest więcej akcji niż opisów jak w "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej co było moją osobistą zmorą wśród lektur szkolnych. Choć samej zdarza mi się rozpisywać, kiedy zabiorę się do pisania to tutaj na szczęście tego nie ma. Dobra fabuła i pomysł w połączeniu z ciekawą akcją i bohaterami na pewno Was zaintryguje.
Dla fanów autorki i osób, które miały już do czynienia z tą serią styl i sposób pisania nie będą żadnym zaskoczeniem. Myślę, że to mogli już opanować do perfekcji. Chociaż powoli zaczynam mieć lekko dość tego świata nadistot to książkę czyta się naprawdę dobrze. Lubię jak w książce jest więcej akcji niż opisów jak w "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej co było moją osobistą zmorą wśród lektur szkolnych. Choć samej zdarza mi się rozpisywać, kiedy zabiorę się do pisania to tutaj na szczęście tego nie ma. Dobra fabuła i pomysł w połączeniu z ciekawą akcją i bohaterami na pewno Was zaintryguje.
Za możliwość przeczytania "Prawie o północy" pragnę podziękować wydawnictwu Feeria Young
Książkę zakupić możecie na stronie EMPIKU.
__________________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Staram się odpowiadać na komentarze bezpośrednio pod postami ;)
Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Będzie mi miło jeśli zaobserwujesz - daj znać a się odwdzięczę !