sobota, stycznia 24, 2015

PRZEWODNIK PO MEDIOLANIE | MAŁA WENECJA | NAVIGLIO GRANDE

Mediolan

Witajcie,

Pamiętacie jeszcze o mojej wycieczce do Mediolanu? Troszeczkę dałam Wam od niego odpocząć ale dzisiaj szykuje się wielki powrót. Wspólnie odwiedziliśmy już Cmentarz sławnych osobistości Cimitero Monumentale, piękny park Parco Sempione w którym znajdują się Arena Civica, łuk pokoju Arco della Pace i zamek Sforzów Castello Srozesco, najsławniejszą mediolańską katedrę Duomo, pełną znanych sklepów Gallerie Vittorio Emanuele II, fresk z ostatnią wieczerzą Leonarda da Vinci w Santa Maria della Grazie i ostatnio muzeum im. Leonarda da Vinci.

Mediolan



Dzisiaj w naszej wycieczce zahaczymy troszkę o Wenecję.  No może nie dosłownie. W Mediolanie bowiem znajduje się dzielnica, która nazywana jest potocznie Małą Wenecją. Nie ukrywam, że bardzo chciałam odwiedzić to miejsce. Nie zależało mi tak bardzo na reprezentacyjnych zabytkach ale właśnie na tym jednym małym miejscu ponieważ marzę aby odwiedzić kiedyś Wenecję. Można powiedzieć, że odwiedzając to miejsce choć troszkę się do tego marzenia zbliżyłam.

Mediolan


Naviglio Grande staje się coraz bardziej modnym miejscem. Te mediolańskie kanały nazywane są właśnie małą mediolańską Wenecją i przyciągają coraz większe rzesze turystów. Niestety, w niektórych porach można natrafić na nie kiedy są prawie całkowicie wyschnięte. Nie są wtedy tak bardzo atrakcyjne. Niestety w ten właśnie moment trafiliśmy my. Dodatkowo w okolicy kanałów znajduje się dużo ciekawych restauracji i knajpek, w których można zjeść zdecydowanie taniej niż w centrum. Niestety my trafiliśmy na czas, który dla przeciętnego Polaka jest porą obiadową natomiast Mediolańczycy w tym czasie zamykają wszystkie sklepy i znikają z ulic. Niestety dla nas i naszego żołądka.

Mediolan


Same kanały zaczęto budować już w XII wieku i w tamtym czasie pełniły funkcję raczej praktyczną niż ozdobną. Służył on bowiem do transportu marmuru do budowy słynnej mediolańskiej katedry Duomo. Co ciekawe w pewnym momencie ich budową zajął się sam Leonardo da Vinci.

Żałuję, że tego dnia kanały nie były pełne wody, widok na pewno zapierał by dech w piersiach. Niemniej jednak ta tak mała namiastka Wenecji sprawiła, że jeszcze bardziej zapragnęłam ją odwiedzić.

Mediolan
__________________________________________
POZDRAWIAM KATARZYNA

2 komentarze:

  1. Nigdy tam nie byłam. W "oryginalnej" Wenecji miałam okazję przebywać ale tylko nacieszyłam oczy bo smród był tam okropny :D

    OdpowiedzUsuń
  2. jakoś szczerze mówiąc nigdy mnie do Wenecji nie ciągnęło ;) ale nie wiedziałam nawet, że jest coś takiego jak Mała Wenecja ;)

    OdpowiedzUsuń

Staram się odpowiadać na komentarze bezpośrednio pod postami ;)
Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Będzie mi miło jeśli zaobserwujesz - daj znać a się odwdzięczę !